niedziela, 24 stycznia 2010

Za oknem mróz....

Za oknem mróz a u mnie wiosennie,
w domu i w srecu też ;-)

Nareszcie zakwitły hiacynty, tak długo oczekiwane.

Może wcale nie długo, tylko ja niecierpliwus jestem....



i z jeszcze raz ....




i ....




Pachną i wnoszę troszkę wyczekiwanej wiosny do domu.