środa, 24 marca 2010

Filcowe serce i ...

Tradycyjnie musiałam wypróbować, to co inne koleżanki robią...
Co prawda moje próby wyszły nieporadne, ale już wiem jak się szyje z filcu.
Jakoś do tej pory ten materiał był mi obcy.
Wybaczcie, że kształt nieco krzywy wyszedł, ale nie mogłam utrafić z dobrą formą.
Pierwsze koty za płoty, mam nadzieję, że następnym razem pójdzie łatwiej ;-)






Wczoraj buszując po all... kupiłam taki rarytasik.


Mam dylemat czy ozdobić je dekupażowo, czy może tylko lekko pobielić ???
Jak myślicie, jak byście widziały ich zdobienie ???