Z ostatniej podróży przywiozłam bielutką figurkę Madonny.
Od dawna poszukiwałam "swojej Madonny", ale zawsze rozglądałam się, za kolorową nieco zniszczoną figurką wydawało mi się, że taka figurka będzie dla mnie odpowiedznia i jest mi pisana.
Jak to rzeczywistość może zmienić nasze myśli ... ?
Dowodem na, to jest mój zakup, figurka jest nowa - jak ją zobaczyłam wiedziałam, że musi być moja, bez względu na koszt ...
Poprostu serce mocniej zabiło, kiedy oglądałam inne figurki nie miałam takich odczuć, dlatego w chwili kiedy JĄ zobaczyłam wiedziałam, że to ONA !!!
Ma delikatną buzię.
Myślę, że z konwaliami JEJ do twarzy.
Może teraz kiedy już Madonna zamieszkała ze mną, życie jakoś się odmieni na lepsze ... ???
Bardzo lubię konwalie, niby takie delikatne a zapach mocy, ale wspaniały, aromatyczny !!!
Dziewczyny dziękuję za słowa otuchy i życzenia uśmiechu !!!
Jesteście niesamowite !!!
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i komentujących.
Wirtualne konwalie dla Was !!!
Szkoda, że nie możecie poczuć ich aromatu ... mam nadzieję, że wrażenia zapachowe są u Was silne i jesteście w stanie wywołać z pamięci nosków ich wspaniały zapach.