Zaległa relacja z " Szufladowej wymianki " i jak Kaprys coś zafarbował ...

Z racji tego, że mam ostatnio wielkie zaległości we wszystkim, dopiero teraz zamieszczam zdjęcia z wimianki, która jakiś czas temu odbyła się w Szufladzie. 

Wymianka dotyczyła biscornu - wykonanie techniką dowolną.

Moją parą była Pola blog

Takie oto wspaniałości otrzymałam.

Oprócz igielniczka dostałam również dwustronną zawieszkę z kwiatkiem i literką " A "

oraz zakładkę do książki.

Kochana jeszcze raz publicznie serdecznie dziękuję !!!!

Ja miałam wykonać biscornu Pagodę i wykonałam, tylko z drobnym ale ....

Mianowicie praca szła dobrze, aż do pewnego momentu...

Z braku czasu uprałam kanwę i powiesiłam na grzejniku a nie jak zawsze wysyszyłam żelazkiem...

pobiegłam do pracy wracam i ....

nogi się pode mną ugięły...

mulina zafarbowała !!!

O zgrozo a już muszę wysyłać przesyłkę i nie ma szans żebym zdążyła wyszyć nową...

Kilkakrotne pranie i może trochę różowy nalocik zszedł, ale niewiele.

Tak to Kaprys spaprał robotę ...

Na usprawiedliwienie mogę dodać jedynie, że mulinę tą dostałam i był to mój pierwszy haft nią, nie pomysłałam że może zafarbować.

Ma wymiankę poleciało błękitne biscornu tradycyjnie i to zafarbowane - jako wzór do daleszj pracy twórczej dla Poli.
Niebieskie biscornu możecie zobaczyć na blogu Poli klik tutaj

Tak prezentuje się pofarbowaniec..

Z wieści Galeryjnych ;-) pojawiły się manekiny na biżuterię, zapraszam tutaj

W następnym poście będzie Candy z okazji 2 rocznicy  prowadzenia bloga,
już myślę jaką niespodziankę dla Was przygotować ;-)

Spokój kluczem do sukcesu - tylko jak go osiągnąć ???

Tak sobie siedzę i rozmyślam ...

Jak tu poukładać wszystkie sprawy, żeby zacząć ze wszystkim zdążać na czas...

Ciągle gdzieś gonię i nie mogę pozbierać wszyskich spraw do załatwienia, jak już mi się wydaje, że ogarnęłam nieco zaległości, to bum!

Okazuje się, że to tylko wierzchołek góry lodowej i co zaczynam od początku bieganinę...

Czyli potrzebny mi złoty środek, żeby zacząć spokojnie żyć i pracować.

Spokój kluczem do sukcesu.

Ciekawa jestem do czego Wy poszukujecie klucza ???

Oczywiście mam na myśli przenośnie a nie rzeczywisty przedmiot ;-)

W Galerii post kręci się także wokół klucza ;-)

Czyli w ofercie wszystko co z kluczem jest związane ;-)

Może znajdziecie tam klucze dla siebie, zapraszam tutaj.

Pozdrawiam wszystkich komentujących i odwiedzających !!!

Dziś na różowo ... Kaprys zwariował !?

Pogoda paskudna to i zdjęcia nie najlepsze ... niestety.

Nie wiem co się ze mną dzieje... ostatnio ciągnie mnie do różowego, co jest grane ???

Czego efektem są zakuipone towarki i aranżacje z nimi.

Mam nadzieję, że to przejściowy stan i nie zdradzę ukochanego fioletu.

Zatem dziś tak sobie wymyśliłam i tak zrobiłam.

Szkieł w różowym kolorze jeszcze nigdy nie miałam, to najnowszy nabytek.

Serce słodziachne pachnie różami.

Para wieszaczków z butami.

Ptaszka nie muszę reklamować wszyscy napewno szybko rozpoznają jego autorkę ;-)

Kochana jak to czytasz - buziaki dla Ciebie za moje urocze ptaszęta.

Koszyk metalowy co prawda w kolorze kremowym ale chyba dobrze mu z różowym towarzystwem .

Szkoda, że nie mam dziś żadnych słodkości - dobrze by się komponoiwały z paterkami ;-)

Jeśłi macie ochotę zerknąć na inne metalowe romantyczne obrazeczki zapraszam tutaj
Wytrwałym do końca postu serdecznie dziękuję.
Życzę udanego weekendu !!!!!!!!!!!!!

Kapryśne inspiracje w kolorach B & W.

Witajcie kochani poczytywacze i obserwatorzy ;-)

Dziś Kaprys inspiruje w kolorach B & W

Sama niewiele mam w swoim otoczeniu takich przedmiotów ale nie mówię im nie i zaprosiłam kilka przedmiocików w tych kolorach do Galerii klik tutaj

Sama stworzyłam dla Was takie aranżacje.

Zapraszam do oglądania ;-)

Pojemniczek na sztuśce rewelacja - dla każdego oddzielne mieszkanko ;-)

Czarny kot ma pieczę nad wszystkim.

Tablica w sam raz dla mnie, bo ostatnio zapominalska jestem że hej !

Jak nie zapiszę, to napewno zapomnę ... ;-)

Anioły wesoło grają pięknym słońcem oświetlone.

Nastrojowe lampeczki umilą każdy wieczór ...

Trochę z przedmiotów biorących udział w sesji zdjęciowej jest dostępne w Galerii.

Zapraszam do odwiedzenia.

Życie w biegu i wieści z Galerii ...

Kochane od kilku dni ciągle w biegu i nadal z niczym się nie wyrabiam na czas, ale ciągle mam nadzieję, że to się uspokoi ...

A co będzie, tego nie wie nikt...

Spieszę donieść, że Eustachy syn marnotrawny powrócił do Galerii wraz ze swoim towarzystwem.

Zainteresowane osoby zawieszkami zapraszam tutaj

Dojechały również nowe pojedyńcze wieszaczki ;-) klik tutaj

Już niebawem nowe wieści, tylko trochę się ogarnę ;-)

Pozdrawiam serdecznnie wszystkich odwiedzających !!!

Twórcze i inspirujące dusze w naszym małym blogowym świecie ;-)

Już niebawem będzie dwa lata jak spaceruję sobie po naszym małym świcie, obserwuję masę blogów, sporo komentuję - choć nie jestem w stanie zawsze zostawić ślad po swoich odwiedzinach.

Przez te dwa lata spotkałam w TYM świecie wiele wspaniałych duszyczek, kilka z nich poznałam osobiście ;-)

Ale dziś o tych, kóre znam tylko wirtualnie ;-) a z którymi połączyła mnie miłość do starych fotografii.

Dzięki Dominice - Różanem Aniołowi wkraczam czasami w wiktoriański świat, chętnie zaglądam do Jej blogu z kolekcją fotografii, czasami coś podkradam ... Album Anioła.

Znajdziecie tam wiele pięnych retro fotografii.

Znajdziecie u Dominiki często obecną na naszych blogach dziewczynkę, występuje ona w wielu pracach twórczych jej magiczna buzia sprawia, że dni stają się ładniejsze ;-)

Ja sama jestem pod wielkim urokiem nieznanego dziecka, ale o tym za chwilę.

Ostatnio podkradłam ;-) jeszcze takie zdjęcie, rama stała pusta i straszyła ...

teraz to zupełnie inaczej wygląda ...

Zdjęcia i zapewne czas ich wykoniania różny ale szal ten sam, czyli wszystko wykonane ręką tego samego fotografa ;-)

Podkradałam jeszcze tą fotografię, która zamieszkała w serduszkowej ramce.

Ale to nie koniec mojej miłości do retro fotografii .
Kilka dni temu odwiedzjąc Monikę z blogu " Pokój z kominkiem " zobaczyłam wspaniałe reto medaliony i co nie opanowałam się i zamówiłam kilka oto one ;-)
Oczywiście nie mogło zabraknąć tajemniczej dziewczynki.

Tak prezentuje się cała czwórka razem ;-)

Kochane cieszę się, że spotkałyśmy się - szkoda tylko że wirtualnie ale nigdy nie wiadomo, co życie nam przyniesie...

Może kiedyś wypijemy kawkę w realu ???