środa, 30 marca 2011

Kolejna partia pisanek ... jak się komuś jeszcze nie znudziły.

Robię, robię i końca nie widać ....
Chyba w leżąc w pudełku wydmuszki mi się rozmanażają ... bo jakoś mi ich wcale nie ubywa ...
Dobrze nie marudzę ;-)
Ostatnio ukończone prezentuję.


Iryskowe.






Prymulkowe.


Bukiecik fiołków.


Fiołki.



A na koniec, żeby tylko pisankowo nie było ;-)
Spieszę donieść, że na blogu galerii pojawiły się figurki, można zobaczyć je tutaj


Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających i komentujących !!!