środa, 21 września 2011

Psie chrapanie i balkon ....

Pani pracuje na nosy kropkowane śpią i chrapią ;-)
głośniej niż nie jeden mężczyzna ;-)
Powiedziałabym, że w przypadku psa chrapanie jest urocze...


Pańci aniołek - oczywiście jak śpi, bo jak otworzy oko, to łobuzuje ile się da ...


Oczywiście psie łóżko "gryzie" w d... moje najlepsze na świecie.... 


Jesienne porządki na balkonie zrobione, wrzosy na dobre już zagościły.


Dobrze, że wieczorami jest na tyle ciepło żeby można było posiedzieć na balkonie z owocową herbatką i poplotkować nieco.
Mam nadzieję, że aura szybko się nie zmieni, pomimo nadchodzącej astronomicznej jesieni. 




Mały ale własny, lubię na nim posiadywać, śniadanko i kolacja doskonale smakują.

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających !!!!