Kochane od kilku dni ciągle w biegu i nadal z niczym się nie wyrabiam na czas, ale ciągle mam nadzieję, że to się uspokoi ...
A co będzie, tego nie wie nikt...
Spieszę donieść, że Eustachy syn marnotrawny powrócił do Galerii wraz ze swoim towarzystwem.
Zainteresowane osoby zawieszkami zapraszam tutaj
Dojechały również nowe pojedyńcze wieszaczki ;-) klik tutaj
Już niebawem nowe wieści, tylko trochę się ogarnę ;-)
Pozdrawiam serdecznnie wszystkich odwiedzających !!!