Śnieg i mróz za oknem a ja czekam na wiosnę.
Ciągle oglądam czy hiacynty rosną i kiedy zakwitną.
Już troszkę je widać :)
Anioł "Strażnik" pilnuje nie tylko wejścia do domu...
Oj chyba muszę zrobić nowe naczynko dla moich zwiastunów wiosny.
Idę popracować, niebawem zaprezentuję co zrobiłam.
U Ciebie wiosennie, jak miło :) Niech już ta podła zima idzie precz.
OdpowiedzUsuńO, widzę, że czekasz z utęsknieniem na wiosnę...Koniecznie pokaż nam te zrobione przez siebie naczynka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!