niedziela, 3 stycznia 2010



Na moich szybach zagościły koronkowe anioły. Bardzo lubię aniołki pod każdą postacią i pewnie nie raz zaprezentuje okazy ze swojej kolekcji.



Na komodzie też zagościły "świąteczne skarby"
wszystkich pilnuje Anioł Trębacz.

Natomiast obok telewizora "leniuchuje" biały aniołek.



1 komentarz:

  1. Powodzenia w pisaniu bloga. Pamiętam z jaką niecierpliwością czekałam na pierwszy komentarz u siebie:)Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń