Zwinęła bym się ja "przysłowiowy kot na kanapie" i nie wstała aż do wieczora...
Pozostając w kocim temacie ...
Zapolować na obiadek czy nie ?
Poważne kocie rozmyślania ...
A z kocimi dziećmi, to bywa i tak ...
Może Drogi Kocie wezmę z Ciebie przykład ???
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających, dziękuję za komantarze !!!
Hihi, super kotki!:) Najbardziej podoba mi się kocia mama i dziecko w pyszczku:)Słodkie:)
OdpowiedzUsuńJa dziś też mam taki dzień, że najchętniej bym się zwinęłam w koci kłębek, jednak nie mogę wymiękać, bo przede mną huk roboty!
Pozdrawiam ciepło:)
Jakie ładne zdjęcia zrobiłaś i jak świetnie to opisałaś. Mnie również urzekła kocia mam z młodym w pyszczku.
OdpowiedzUsuńKociaki słodkie ! Ale Ja mam sentyment do psiaków. Pozdrawiam także deszczowo
OdpowiedzUsuńKici kicia miał!!!Zamruczeć się chce i pomiziac po brzuszku!!!deszczowo u mnie niestety tez ale ciepło pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńОчень симпатичные котята. У меня живет большой черный кот и его очень люблю.
OdpowiedzUsuńDziś dzień koci zatem o kotach było, dobrze że nie mysi, bo mam tylko jedną figurkę myszki.
OdpowiedzUsuńMrófko ze zdjęciami ciągle walczę, żeby były coraz lepszej jakości - tym razem rozmycia bez użycia PhotoShopa ;-) dumna jestem, żę hej !!!
MarioPar ja też wolę psy, szczególną miłością darzę jamniki ;-) za kilka dni postaram się o "Psie słowo" może też będzie fajnie ;-)
Śliczne są te kocie figurki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ach urocze masz te kotki.
OdpowiedzUsuńNormalnie slodziaki.
Ty jestes posiadaczka ostatniego zdiecia?
Jest mi bliskie,a dlatego ze zbieram pocztowki wlasnie z ta dziewczynka.
Pozdrawiam
Dziś to chyba jest taki koci dzień :). Ja na przykład od rana słucham piosenek z musicalu "Koty" :).
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje figurki, a szczególnie ten biały kocurek :).
bardzo udane te kocie figurki oddają prawdziwy kocurkowy charakter, a dziewczynka na ostatnim zdjęciu jest bardzo popularna w necie ale trudno się dziwic jest bardzo piękna,ja robiłam z nią kolczyki
OdpowiedzUsuńBardzo wdzięczne figurki :) Koty to dranie :), ale i tak bardzo lubię moją kotkę :) Dziś też mam taki dzień, senny,z bolącą głową , nie damy się pogodzie ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMilusie kociaki, niby nie jestem ich wielbicielką ale małego kota to lubię pogłaskać, nawet takiego porcelanowego. Portret koci bardzo udany!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że głowa szybko przestała Cię Aguś bolec, a kolekcja koteczków bardzo fajna :).
OdpowiedzUsuńSłodkie i milusie kotki a portret zachwycający:))U mnie też dziś załamanie pogody .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i promyki słonka posyłam na jutrzejszy dzień :))
Wspaniała kolekcja kotków.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńO matko ile kotków!!! A ja koocham wszelakie kociaczki:) Mam nadzieję,że w tym roku będę mogła sobie jednego wziąć na wychowanie:):):)
OdpowiedzUsuńA Twój portrecik kota-świetny!!!
No i trzymaj się:) Mam nadzieję,że dzisiaj już lepiej się czujesz!:)
Cudne te kotki Twoje. A ja z niecierpilwością czekam na ptaszki od Ciebie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńkotki wspaniałe zwłaszcza ta mama kocia z kociątkiem w pyszczku :)
OdpowiedzUsuń