Pierwsza część fotek z wernisażu była mojego autorstwa, druga zaś to dzieło Pana Marka Łodygi
reportera gazety pt. "Lokalna"
W tym, też tygodniku został zamieszczony artykuł o moim wernisażu, gdzie osobiście poznałam Pana Marka.
Pierwsza od prawej stoi Pani Magdalena Sulich dyrektor Gminngo Ośrodka Kultury w Mrozach, po mojej lewej stronie Magdalena Pustoła, która była pomysłodawcą całego przedsięwzięcia.
Zdjęcia z powitania .
Tu na podstawie "butelkowego" przykładu opowiadam o tym, co to jest sztuka dekupażu, troszkę o historii i o tym jakie w dzisiejszych czasach daje ona nam możliwości wzornicze.
Ta fotka jest super - mina ekstra... musicie mi wybaczyć, że ją zamieściłam...
Takie gadające fotki ;-)
Taki miałam plakacik, troszę się w szkle odbija moja postać, ale co tam ...
Pomysłodawczyni całego zamieszania, moja koleżanka ze studiów Magdalena !!!
Z soczkiem w ręku, nie z ...
Obok mnie moja koleżanka Joanna Ważniewska i moja pani promotor pracy magisterskiej dr Grażyna Płużańska.
Oczywiście najlepiej pozowało się z manekinem zwanym Czesławą ;-)
Marlenko podobało się ???
A tu pozuję z moją Mamą
Szanowni przybyli goście, Monika rozlewała kawę i za nic nie chciała patrzeć w obiektyw...
To nic ja się z nią policzę ;-)
Tak to miło było ... ale się skończyło...
P. S. To chyba nie był mój dzień na pozowanie... lepszymi modelami były moje prace ...
Kochana ale jestes odawazna, przemawiac przed publicznoscia brr.
OdpowiedzUsuńNa pierwszym zdjeciu chyba spieta jestes ale dalej to poszlo jak po masle.
Piekne prace.
Pozdrawiam Cie i szanowna mame tez.
Gratuluję udanego wernisażu. A fotki fajne ;) "Życiowe" ;) Pozdrawiam cieplutko ;)
OdpowiedzUsuńWOW, jestem pod wrazeniem. Podziwiam za odwage. Zdjecia sa swietne. POzdrawiam
OdpowiedzUsuńGratulacje Kochana :* Po raz kolejny żałuję, że nie mogło mnie tam być...
OdpowiedzUsuńKochana gratuluję wspaniałego wernisażu i wspaniałych przyjaciół:)Fotografie piękne:) Każda zachwyca:)Buziaki posyłam :)
OdpowiedzUsuńFajnie że wszystko było dobrze!!!Jeszcze raz gratuluję:)
OdpowiedzUsuńSuper fotki Aguś!!! :) Wystawa Twoich prac imponujaca! :) A na fotkach widać przynajmniej , że "żywa kobieta" , świetne! :)
OdpowiedzUsuńAguś ślicznie wyglądałaś, a zdjęcie z "miną" jest boskie hihi. Cudny manekin :).
OdpowiedzUsuńGratuluję wernisażu. To już wydarzenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Świetna relacja, wernisaż piękny! Gratuluję raz jeszcze. :)) I jeszcze tutaj zapytam: czy dostałaś może mojego maila...?
OdpowiedzUsuńhej :)
OdpowiedzUsuńwreszcie dotarłam do Ciebie :*
Gratuluje wernisażu :))
Manekin boski chciałabym takiego w swoim domu !!
A to zdjęcie z Twoją miną super :))
buziaki :*
Mieć swój wernisaż to wielkie wydarzenie - gratuluję i życzę następnych :)
OdpowiedzUsuńBardzo piękne tematyczne prace no a Czesława!? Czesława przebija wszytko i w dodatku jest ubrana w mój ulubiony różany motyw :)
Pozdrawiam
PS. Agnieszko, czy doszedł do Ciebie mój mail w sprawie konika??
Gratuluję :) wygląda na to, że wernisaż był naprawdę udany, a Ty zadowolona :). Bardzo się cieszę i życzę kolejnych :). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszm na CANDY u mnie , można wygrać aniołka na ścianę ;)
OdpowiedzUsuńwww.anieliskoo.pl
Fajne fotki, takie naturalne i będzie Ci miło powspominać udany wernisaż. kiedy będziesz do nich wracała:)Pozdrowionka:)))
OdpowiedzUsuńGratuluję i ja i podziwiam! Te wszystkie prace sama zrobiłaś?Rany!Ja nigdy sie nie pokusiłam o własna wystawę bo nieśmiała jestem i tyle i słowa bym nie wydukała.Więc tylko zbiorowe mam na koncie:)
OdpowiedzUsuńAguś jesteś niesamowita!:-)Tyle przygotowań i pracy, podziwiam!:-)) Również za brak tremy, mnie by chyba zeżarła!:-)))
OdpowiedzUsuńWszystko widzę udało się wspaniale-Ty bardzo elegancka, uśmiechnięta i otoczona wianuszkiem zainteresowanych, wystawa bombowa, wszystko pięknie i elegancko przygotowane i jeszcze miły akcent w postaci poczęstunku! SUKCES!:-)))Brawo:-)))
Gratuluję!:-)))Bardzo dobra wróżba na przyszłość!:-)))
PS manekin zwany Czesławą jest super!!!:-)))
Aga rewelacyjnie prezentujesz się -z klasą (nie tylko!!)podczas wernisazu.Określę Cię''Babka z klasą''.Cieszę się że wróciłaś -pełna wrazeń i łupów.Ja zapewne po takim wypadzie wróciłabym chora -widząc takie cudeńka.A ze każda podróż bywa lekcją nie do podrobienia i ubogaca,fajnie że była Ci dana.
OdpowiedzUsuńBuźki-aga
Gratulacje! Impreza widać, że udana! Dziękuję za fotorelacje, byłam jej bardzo ciekawa. Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńPS. Czesława jest REWELACYJNA!
OdpowiedzUsuńAgnieszko raz jeszcze gratuluje udanego wernisażu:)pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAgusiu, zapraszam do mnie do zabawy w "10":)
OdpowiedzUsuń