Moje zauroczenie haftem krzyżykowym trwa ;-)
Całkiem podoba mi się, to romansowanie ...
Jest nawet dość owocne...
Tym razem powstało mięciutkie serduszko ;-)
Może zawieszka, może poduszeczka na igły ???
Zdecydujcie same.
I już następne hafciorki się tworzą ;-)
Kochane podpowiedźcie mi jak oprawić rzeczy, które nadają się na obrazki ?
Czy mają być w ramce czy w antyramie ?
Jakoś nie mogę się znaleźć w tym temacie, chyba potrzebuję inspiracji ...
Wyhaftowałam jeszcze taką koronę - wzór zaczerpnięty od Penelopis ( troszkę zmodyfikowany ).
I nie bardzo wiem jaka oprawa do niej pasuje ...
Podpowiedzcie jakie macie pomysły.
Ja też trochę haftuję krzyżykami, lubię to zajęcie, uspokaja mnie :) Moim zdaniem krzyżyki najładniej wyglądają w oprawie passe partout :)
OdpowiedzUsuńAntyramy, moim zdaniem pasują do plakatów, lub jako tymczasowa oprawa. Skromna ramka, ale ramka i już obrazek wygląda ładniej;-)
OdpowiedzUsuńTeż jestem zdania, że ładna ramka z passe partout pasuje najlepiej, nie antyrama. Perfekcyjne te Twoje pracki.
OdpowiedzUsuńPiękny romans z haftem:)Bardzo owocny i udany:)Kiedyś haftowałam obrazki...a dziś brakuje mi do tego cierpliwości:)
OdpowiedzUsuńCo do oprawy to najlepiej wyglada ramka z passe partout :)
Buziaczki :)
oj! wzięło Cię na maxa! ślicznie ci to idzie!
OdpowiedzUsuńi polecam rameczkę z fioletowym passe partout!
sliczna ta korona!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Basia
A ja tylko przyszlam popatrzec, powzdychac...rady zadnej nie mam, bo sama dopiero co rozpoczelam moj romans z krzyzykiem...Agus jak juz ramke odpowiednia znajdziesz to pochwal sie. wtedy podpatrze ;) tymczasem slicznie Ci to wychodzi!
OdpowiedzUsuńLece podpatrzec co to passe partout
Caluski
xxx
Czyżby długotrwała zdrada?? Piękne nowości:)
OdpowiedzUsuńPiękny roman i niech trwa jak najdłużej... :)
OdpowiedzUsuńPiękny romans :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia od różanego...
Romans zapowiada się obiecująco i oby trwał jak najdłużej. Piekne hafty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No no - romans z krzyżykiem przyniósł świetne efekty. Ja tez mam ochotę ale nei mam, żadnych fajnych wzorów
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę kolejnych krzyżykowych tak świetnych robótek
pięknie Ci wychodzą te hafciki !
OdpowiedzUsuńmoja koleżanka haftuje od 15 lat i ma wiele obrazów oprawia je w delikatną ramkę i zamiast szybki - pleksja ....po latach doświadczeń stwierdziła ,że tak się nie zakurzy i dobrze się prezentuje :)
pozdrawiam serdecznie :)
Zgadzam się z Anną - ten haft ślicznie wyglądałby w cienkiej drewnianej ramce ( w kolorze orzechu lub klasycznej bieli), a w środku passe-partout w kolorze np. mega jaśniutkiego fioletu:-)
OdpowiedzUsuńA swoją drogą to te hafciki jak na początki to wychodzą Tobie rewelacyjnie!!!
Bardzo owocny ten romans ;)
OdpowiedzUsuńNie znam się na oprawach. Więc nie pomogę.
OdpowiedzUsuńA hafciki urocze:)
I fioletowe...:)
Oj xxx potrafią wciągnąć... :) Też je uwielbiam, zwłaszcza jednokolorowe... :)
OdpowiedzUsuńTwoje są cudne... :)
jakie sliczne rzeczy wychodzą spod Twoich rak, hmmm moze tez kiedyś spróbuję haftu tylko nie za bardzo wiem jak zaczac :* moze zrobisz dla nas maly kursik? jestes w tym swietna :*
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ramka,ze stonowanymi zdobieniami coby nie odwracala uwagi od haftu, w spokojnych kolorach(jw)oraz mozesz dodac passepartout.Zajrzyj do Atelier Penelopy, ona podpowiada jak je zrobic samemu np z płótna:)
OdpowiedzUsuńPS.piękne te Twoje próby, a ja nadal nie mialam czasu by kupic materialy by zacząc swoją przygode z haftem.
Powiedziałabym nawet, iż owocny ten Twój romans!
OdpowiedzUsuńIle wspaniałości powstało dzięki romansowaniu z haftem! Podziwiam!
Gratuluję pomysłów i rewelacyjnego wykonanai!
-Pozdrawiam!
Pięknie haftujesz! Serduszko jest urocze:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Kobieta o stu talentach ! Korona cudna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja oprawiłabym w passe-partout, a potem wszystko umieściła pod szybą w ramce. W antyramefaftu krzyżykowego bym nie oprawiała;)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne hafty :)
OdpowiedzUsuńTo chyba miłość od pierwszego wkłucia igły, a takie wspaniałe efekty już na początku. Podziwiam...ja to do haftowania cierliwości nie mam.
Pozdrawiam serdecznie
Aha, haft wciąga. ;-)
OdpowiedzUsuńTeż trochę dubałam w krzyżykach, tylko po czasie oczy się męczą.
Serduszko i korona śliczne!
Twoje prace są śliczne i masz niesamowity talent ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja tez ostatnio z pasją przeglądam hafty Penelopis, i również nachodzi mnie ochota na haftowanie. Teraz wszyscy będą wyszywać korony :D
OdpowiedzUsuńPiękne są i Twoje prace. Ja bym wrzuciła koronę w metalową ramkę. Albo coś czarnego. Będzie wyglądało bardziej "szlachecko", po królewsku ;)
Pozdrawiam
Wszechstronnie uzdolniona:) Był czas kiedy i ja próbowałam swoich sił z haftem krzyżykowym.
OdpowiedzUsuńwidzę, że w tym romansie obie strony wyglądają wspaniale:):):)
OdpowiedzUsuńJestem w szoku. Wzięło Cię, oj wzięło... Długo się robi taki hafcik?
OdpowiedzUsuńWidzę Aguś, że całkowicie wsiąkłaś w haftowanie :).
OdpowiedzUsuńSerduszko jest cudne :).
A co do oprawiania, to ja z początku wolałam antyramy, a teraz zaś bardziej ramki. Pewnie sama będziesz musiała dojść do tego co Ci będzie najbardziej odpowiadać :).
Fajnie Ci idzie z haftem krzyzykowym. I fiolet - juz potrzebne nazwac go Kaprysnym kolorem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aga fajny ten romans.Chyba na tych wzlotach nie poprzestaniesz...???Buźki
OdpowiedzUsuńno moja droga...pięknie romansujesz...pozdrawiam
OdpowiedzUsuń