niedziela, 4 lipca 2010

Karafki w czerwieniach i zieleniach.

Dziś mało pisania, dużo oglądania ;-)

Wczoraj skończyłam małe stadko ...

Róże i nutki.



Bardzo dzika róża.


Drobna róża.


Bukieciki różane.


Stokrotki.


Duża róża.



Jabłuszka.



Jutro zaprezentuję karafki w fioletach ;-)

28 komentarzy:

  1. Nie raz niepotrzebne są słowa. Piękne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne prace!! Masz talent:)
    Pozdrawiam słonecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie świetne, a te z nutkami to moje faworyty na dziś :))) Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie dość, że taka zdolna, to jeszcze pracowita!!! Podziwiam i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie nie nadążąm ze śledzeniem wszystkich Twoich pięknych produkcji:)Z dzisiejszych butelka z jabłuszkami dla mnie najładniejsza. pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietne butelki. Fajnie komponujesz te butle z nutkami. Ja mam masę takich serwetek, a nie mam pomysłu, co z nich wymodzić. Może wróce do Twojego posta i się jeszcze ponatycham ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojejku! jestem zakochana!!!
    Roze i nutki! A ten crackle!!! Marzenie! Pracuje nad moim ckracklem i narazie 'dopiero sie pojawia', ale nic tak wspanialego!
    Cudowne buteleczki!
    xxx

    OdpowiedzUsuń
  8. urzekły mnie - róże i nutki, i drobne róże :)
    ale Ty pracuś jesteś i jaki zdolny do tego :)) buziole :**

    OdpowiedzUsuń
  9. Sliczne......kolejna piekniejsza od poprzedniej,,,,podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne...ach podziwiam:)Pozdrawiam słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. O matko,jakie one śliczne...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. ...piękne, po prostu coś mi w sercu kwitnie, gdy je oglądam...obok fioletu, ukochałam ostatnio róże, te drobne różyczki ;))?, czekam też na fiolety....

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne! Też jestem na etapie butelkowania...skromnego. Bardzo lubię krak jednoskładnikowy, ale on mnie... w ogóle!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta w stokrotki to mój typ!!!Ależ ty pracowita dziewczyno jesteś!!!A kiedy będziesz miała wakacje?Pozdrawiam juz dzisiaj miej upalnie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładna kolekcja.Róże i nuty to moje ulubione połączenie,czekam na fiolety:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kolejny post, który zamieszczę będzię ze zdjęciami z Haarlemu, który nie jest Ci obcy :), a w przyszly weekend wybieram sie na pchli targ.Postaram się zrobić kilka fotek specjalnie dla Ciebie.PS.Jak bedziesz w moich stronach to daj znać oczywiście:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale zbiór piękności!!!! Każda ładniejsza od drugiej, nie wiadomo na którą się zdecydowac. Piękne prace wychodzą z pod Twoich rąk. "Zazdraszczam":)))

    OdpowiedzUsuń
  18. O NIE! Kiedy Ty to wszystko robisz?
    Butelki sa przepiekne, ta z rozami i nutkami jest moja faworytka-piekna!
    Buzka

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne butle... a kiedy wnętrza?? :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie mogę nadziwić się Twojej pracowitości. Widać, że kochasz to co robisz.

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne, a te z różami marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wszystkie śliczne, ale te w drobne różyczki podobają mi się najbardziej :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. a mnie podobają sie najbardziej te z małymi spękaniami:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Chwilę mnie nie było a tu tyle postów:D Kobito czy Ty sypiasz?:) Czy Ty jesz?:) Hihi:)

    Przecież dekupaż wymaga tyle czasu... Dokładności.

    Nic tylko czapki z głów:)

    Takie cuda wyczyniasz,że uwielbiam tu do Ciebie zaglądać:D

    OdpowiedzUsuń
  25. Och, ta jabłuszkowa jest moją ulubioną :) Wygląda "kuchennie", ale uwielbiam taki klimacik.
    Pozdrawiam
    http://bizuterium.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Patrzę i patrzę i nadziwić się nie mogę kiedy Słońce Ty to wszystko robisz?
    -Odpowiadałaś kiedyś, że w nocy.
    Ale noc też ma przecież jakiś ogranicznik czasowy!
    Naprawdę podziwiam Twoją cierpliwość i dokładność!
    Wiem, że przy "romansowanie z pasją" to prawdziwa przyjemność. Musisz zatem mieć bardzo dużo zadowolenia z tego co robisz...

    Wspaniałe karafki!
    Ta w drobne różyczki urzekła mnie najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
  27. Ach te spękania - muszę wkońcu sprawić sobie crackle:)

    OdpowiedzUsuń