poniedziałek, 19 lipca 2010

Wyzwanie nr 3 w Szufladzie - " Opowieść o Holandii "

Tym razem przyszła moja kolej na aranżację wyzwania w szufladzie,
ponieważ lubię Holandię pomyślałam, że wyzwanie na jej temat może stać się atrakcyjne,
jak pomyślałam tak i zrobiłam.
Jako inspirację podałam taką oto ilustrację.


A tak prezenuje się mój pomysł na inpirację motywami holenderskimi;



Drewniaki pierwotnie były niebieskie, później zmieniłam im kolor na fiolet i pokryłam jednoskładnikowym medium do spękań, kiedy popękały sobie, pomyślałam że wzór w tulipany byłby za oczywisty, zatem wybór padł na fiołki i powstały takie oto drewniane butki w nowej szacie.



Kochane zapraszam do Szuflady obecnie są prezentowane prace projektantek w niej działających; ale jest również ogłoszone wyzwanie nr. " Opowieść o Holandii " każda z Was może przygotować pracę inspirowaną motywami holenderskimi, szczegóły na bolgu Szuflada ( klikamy na banerek po lewej stronie i już siedzimy w szufladzie )
Kochane zapraszam do zabawy !!!
Nagroda jest bardzo atrakcyjna !!!

16 komentarzy:

  1. Drewniaczki bardzo urokliwe:)Wspaniałe wyzwanie:)Pozdrawiam i buziaczki posyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne są! Gdzie takie coś mozna kupić do ozdobienia?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteś bardzo pomysłowa!
    Zaproponowałaś ciekawy temat wyzwaniowy i sama wspaniale go zrealizowałaś!
    Jestem pełna podziwu-nic dodać, nic ująć...
    Ogromne brawa-drewniaki są super!

    OdpowiedzUsuń
  4. Juz Twoje drewniaki widzialam w Szufladzie, sa obledne, baardzo mi sie podobaja.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bosssskie te drewniaki! pozdrawiam! pomysł super!

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjne drewniaczki :)
    Temat wyzwania bardzo ciekawy, fajnie zilustrowany...a Twoja interpretacja świetna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekny temat nam wybralas Agus. Mojego meza rodzina jest z pochodzenia holenderskiego (tak sie odmienia?)wiec stworzylam dla jego babci stolek w tulipanki, do ogrodka. Dlatego dla mnie temat w sam raz! Twoje chodaczki sa cudowne...widac Twoje ogromnie-piekne zamilowanie do fioletu
    pozdrawiam xxx

    OdpowiedzUsuń
  8. Cześc,pokazalam je mężowi oczywiscie.Opinia Holendra wydawala mi sie niezbedna:)
    Powiedzial,że wreszcia jakas ladna odmiana po tych wszystkich zoltych, pomaranczowych albo wiatrakowych okropienstwach:)
    Bardzo nam sie podobaja.Po holendersku chodaki to klompen:)albo zdrobniale chodaczki klopmjes:P
    PS.jak ty to robisz, wszedzie dorzucasz fiolet i do wszystkiego on pasuje???

    OdpowiedzUsuń
  9. Chodaki świetnie z bratkami się prezentują.Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastyczna ta Twoja inspiracja Holandią. Jak wiesz - bo ciągle zamęczam Cię mailami - ostatnio sama poszukuję inspiracji.. dlatego tym chętniej zaglądam do Ciebie bo warto:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Już od kilku dni myślę nad czymś do Szuflady. Obym znowu nie zrobiła czegoś zbyt banalnego ;)
    A Twoje chodaki świetne. Są wielkości normalnych butów? Chodziłaś w nich? ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Naprawdę super ! Przepraszam za przerwę w czytaniu Twojego bloga i komentowaniu... już wracam na posterunek ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. fajne szpuleczki wyczarowałaś, ale drewniaczki są super

    OdpowiedzUsuń
  14. Drewniaki cudownie się prezentują:)

    OdpowiedzUsuń