Tym razem przyszła moja kolej na aranżację wyzwania w szufladzie,
ponieważ lubię Holandię pomyślałam, że wyzwanie na jej temat może stać się atrakcyjne,
jak pomyślałam tak i zrobiłam.
Jako inspirację podałam taką oto ilustrację.
A tak prezenuje się mój pomysł na inpirację motywami holenderskimi;
Drewniaki pierwotnie były niebieskie, później zmieniłam im kolor na fiolet i pokryłam jednoskładnikowym medium do spękań, kiedy popękały sobie, pomyślałam że wzór w tulipany byłby za oczywisty, zatem wybór padł na fiołki i powstały takie oto drewniane butki w nowej szacie.
Kochane zapraszam do Szuflady obecnie są prezentowane prace projektantek w niej działających; ale jest również ogłoszone wyzwanie nr. " Opowieść o Holandii " każda z Was może przygotować pracę inspirowaną motywami holenderskimi, szczegóły na bolgu Szuflada ( klikamy na banerek po lewej stronie i już siedzimy w szufladzie )
Kochane zapraszam do zabawy !!!
Nagroda jest bardzo atrakcyjna !!!
Drewniaczki bardzo urokliwe:)Wspaniałe wyzwanie:)Pozdrawiam i buziaczki posyłam:)
OdpowiedzUsuńCudowne są! Gdzie takie coś mozna kupić do ozdobienia?
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo pomysłowa!
OdpowiedzUsuńZaproponowałaś ciekawy temat wyzwaniowy i sama wspaniale go zrealizowałaś!
Jestem pełna podziwu-nic dodać, nic ująć...
Ogromne brawa-drewniaki są super!
Juz Twoje drewniaki widzialam w Szufladzie, sa obledne, baardzo mi sie podobaja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bosssskie te drewniaki! pozdrawiam! pomysł super!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne drewniaczki :)
OdpowiedzUsuńTemat wyzwania bardzo ciekawy, fajnie zilustrowany...a Twoja interpretacja świetna.
Pozdrawiam
Piekny temat nam wybralas Agus. Mojego meza rodzina jest z pochodzenia holenderskiego (tak sie odmienia?)wiec stworzylam dla jego babci stolek w tulipanki, do ogrodka. Dlatego dla mnie temat w sam raz! Twoje chodaczki sa cudowne...widac Twoje ogromnie-piekne zamilowanie do fioletu
OdpowiedzUsuńpozdrawiam xxx
Cześc,pokazalam je mężowi oczywiscie.Opinia Holendra wydawala mi sie niezbedna:)
OdpowiedzUsuńPowiedzial,że wreszcia jakas ladna odmiana po tych wszystkich zoltych, pomaranczowych albo wiatrakowych okropienstwach:)
Bardzo nam sie podobaja.Po holendersku chodaki to klompen:)albo zdrobniale chodaczki klopmjes:P
PS.jak ty to robisz, wszedzie dorzucasz fiolet i do wszystkiego on pasuje???
Chodaki świetnie z bratkami się prezentują.Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńFantastyczna ta Twoja inspiracja Holandią. Jak wiesz - bo ciągle zamęczam Cię mailami - ostatnio sama poszukuję inspiracji.. dlatego tym chętniej zaglądam do Ciebie bo warto:)
OdpowiedzUsuńJuż od kilku dni myślę nad czymś do Szuflady. Obym znowu nie zrobiła czegoś zbyt banalnego ;)
OdpowiedzUsuńA Twoje chodaki świetne. Są wielkości normalnych butów? Chodziłaś w nich? ;)
Pozdrawiam
drewniaki cudne!!!
OdpowiedzUsuńPo prostu REWELACJA :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę super ! Przepraszam za przerwę w czytaniu Twojego bloga i komentowaniu... już wracam na posterunek ;)
OdpowiedzUsuńfajne szpuleczki wyczarowałaś, ale drewniaczki są super
OdpowiedzUsuńDrewniaki cudownie się prezentują:)
OdpowiedzUsuń