poniedziałek, 6 września 2010

Wrzosowo - fioletowo

Za oknem szaro i brzydko a mnie od samego rana boli głowa i na nic nie mam ochoty ... och żeby już przestała boleć, to świat zaczął by wyglądać inaczej.
Ciut lepiej na duszy, bo nadrobiłam dziś zaległości zglądania po Waszych blogach, tyle tam pięknych prac zobaczyłam i kolorów wspaniałych, że zmotywowało mnie to do napisania dzisiejszego postu.


W ostatnuch dniach zrobiłam z myślą o pewnej ... blogowej koleżance małą zawieszką ( może być igielniczkiem ) narazie nie ujawnie dla kogo jest ( bo  przesyłka jest w drodze ), zobaczycie ją pewnie niebawem u Niej na blogu.


W towarzystwie wrzosów ...


Lubię wrzosy ;-) nie tylko za kolor.


Jakiś czas temu udało mi się kupić porcelanową miseczkę z motywem gałązki wrzosu.



Dziękuję za pochwały nowej szaty tytułu ;-)

Kochane życzę miłego i spokojengo tygodnia, niecg słońce zagości w Waszych sercach !!!
Dziękuję za odwiedziny w moich skromnych progach !!!

37 komentarzy:

  1. Piękna robota! Uwielbiam te fioletowości :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię wrzosy :) kiedyś miałam pełno na działce ale świerki bardzo się rozrosły i zagłuszyły:) Różyczka piękna

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne wrzosy, lubię je w każdym wydaniu :)) A igielniczek - majstersztyk :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne wrzosy. Widzę, że niezmiernie lubujesz się w fioletowościach. To tak jak ja!

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię wrzosy, bo to dla mnie taka nasza namiastka lawendy, choć pachną zuprłnie inaczej:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej! Jak tu wrzosowo sie zrobilo!!! Pieknie Agus! Sliczny igielniczek, a wrzozy! Te wrzozy! musze sie napatrzec, bo moje mi cos nie rosna, a raczej padaja...
    Pozdrawiam cieplutko kochana, i dziekuje jeszcze raz za rady w roznych metodach pisania na deku
    xxx Kasik

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak zwykle cuda poczyniłaś. Obdarowana będzie miała prawdziwą niespodziankę.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny prezencik przygotowałaś, na pewno wywoła uśmiech na twarzy obdarowanej nim osóbki:-)
    Pozdrawiam słonecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam wrzosy te żywe i te suszone i te w przeróżnych motywach. Ten na miseczce po prostu piękny ,a igielniczek oczywiście cudowny !!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. piękne wrzosy i śliczny igielnik

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też uwielbiam wrzos i kolor wrzosu też, podziwiam twoje postępy w hafcie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam wrzos. A Twoja praca przesłodka. Aranżacja, mucha nie siada! Jak zawsze z resztą.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię wrzosy, miseczka jest śliczna :) A igielniczek wspaniały i widać, że zrobiony z sercem. Podziwiam wszystkie osoby które mają cierpliwość do haftowania, i dobry wzrok :)

    OdpowiedzUsuń
  14. lawendę znam jedynie jako dodatek do ciasteczek.. pięknie pachnie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Z wrzosami jesień jest jakaś przyjemniejsza. Zawieszka jest przepiękna, ale jednak urzekł mnie Twój talerzyk - normalnie cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Agus to ja przesylam Ci tyle slonka ile zechcesz, u mnie pod dostatniem, prawdziwe lato mam.
    Poduszeczka slodziutka, no i piekne wrzosy.
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  17. Zawieszka śliczna - i te wrzosy też je uwielbiam. Sama biegnę jutro na giełdę kwiatową aby zakupić ich trochę. Chcę nimi przystroić już prawie jesienny balkon.
    Pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  18. To cie wzięło na haftowanie:) Efekty sliczne i miseczka też . Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wrzosowo się zrobił i u mnie w domku!Twój hafcik prześliczny!:)Pozdrowienia ślę!

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękną zawieszkę zrobiłaś. Ktoś się bardzo ucieszy. Hafcik super no i na czasie bo jesień się zbliża. A wrzos jest królem jesiennych kwiatów.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Pierwszy raz tu jestem i bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Igielnik przecudny, masz talen do krzyżykowania!!!
    A wrzosy to wprost uwielbiam :)
    Dzięki mojemu kochającemu Mężowi mam w ogródku "wrzosowe pole"- taki prezent z okazji rocznicy ślubu...tylko teraz muszę pilnować, bo nasz piesek też lubi wrzosy...tyle że "podlewać" :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  23. Super!! Bardzo lubię wrzos! I ten zapach!A różyczka śliczna - świetnie komponuje sie z tłem zdjeć :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam wrzosy i ten czas, gdy zaczyna się szybciej ściemniać i robi się tak refleksyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  25. Pieknosci-fioletowosci-wrzosowosci ;;)))
    Słodziaki wywolujace usmiech...

    OdpowiedzUsuń
  26. Ale piękności:) Heh no tak... Jesień już... To i wrzosy są ech...

    OdpowiedzUsuń
  27. Jakoś się nie dziwię, ze lubisz wrzosy...wszak mają Twój kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Widzę Agnieszko, że wciągnęłaś się w krzyżyki na dobre :).
    Miseczka jest prześliczna :).

    OdpowiedzUsuń
  29. Wrzosowa miseczka w pelni mnie zauroczyla.
    A igielniczek jak wszystkie Twoje prace jest sliczny, az glupio mi tak cukrowac, ale naprawde piekne sa Twoje prace :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Oj, pięknie ci to wychodzi...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Ach te fiolety.. na szczęście piękne o każdej porze roku. Lawenda, teraz wrzos... Super. A zdjęcie tytułu rewelacja.
    Ściskam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  32. pięknie tu u ciebie w tych fioletach:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Piekny banerek, uwielbiam wrzosy, nie będę ani odrobine oryginalana pod tym wzgledem:)A to maleństwo z hafcikiem przeurocze:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Różany Anioł to szczęściara:):)
    Śliczną zawieszkę dla Aniołka przygotowałaś:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń