U mnie na złość jesieni zielone biscornu ;-)

Tak tak, na złość ja lubię robić coś na przekór wszystkiemu a co nie wolno mi ???

Skoro za oknem brakuje soczystej zieleni to ja myk i zrobiłam zielone cieniowane biscornu ;-)

Wiecie cała zabawa w tym żeby dla żartu było inaczej.

Ktoś jeszcze tak ma ???

Przedstawiam owoc pracy ostatnich godzin.

Taki cudny wzorek otrzymałam kiedyś od Peninni.

Nawet wdzięczny model do fotografowania ;-)

Kochane dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze z poprzednich postów nawet nie wiecie jak ododają mi one skrzydeł do dalszej pracy.

Pewnie niedługo stanę się aniołem ;-) to taki mały żarcik specjalnie dla moich komentatorek - z takimi skrzydłami to wiele bym nie popracowała ;-)

Zdjęcie z mojej ostatniej sesji zdjęciowej o mojej koleżanki Barbary ;-)

Oj muszę Wam kiedyś napisać o Niej świetna babka co ma sydrom niespokojnych nóg i świetne oko do fotografii.

Skrzydła mi wyrosły ale brioć  będę dalej ;-)

zatem będzie jeszcze ciekawie na moim blogu.

Pozdrawiam Was serdecznie !!!!