sobota, 27 marca 2010

Kocie sprawki...

Dziś mam chyba kiepski dzień, pogoda ponownie płata figle i na dodatek boli mnie głowa...
Zwinęła bym się ja "przysłowiowy kot na kanapie" i nie wstała aż do wieczora...

Pozostając w kocim temacie ...



Zapolować na obiadek czy nie ?


Poważne kocie rozmyślania ...



A z kocimi dziećmi, to bywa i tak ...






Może Drogi Kocie wezmę z Ciebie przykład ???





Pozdrawiam wszystkich odwiedzających, dziękuję za komantarze !!!