Krzyżyki w brązach ;-) czyli biscornu i korona.

Wykonałam ostatnio drobny upominek dla Agnieszki z blogu "Cichutki kącik Joie"

 

Troszkę podpytałam Agnieszkę, jakie kolorki lubi i czy jest coś co by chciała otrzymać.

W wyniku małego wywiadziku powstało biscornu i korona.

Ponieważ już wiem, że prezent doleciał do Agi, posatnowiłam go Wam zaprezentować. 

 

A na koniec małe szaleństwo mozaika zdjęciowa. 

 

Poczytałam na waszych blogach wieści, że jak ja macie problemy z pisaniem komentarzy, za Waszą radą również zmieniłam przeglądarkę i jakoś dziś trochę zaległości nadrobiłam ;-)

Tych u których już dziś byłam i tych do których jeszcze nie dotarałam serdecznie pozdrawiam !!!

Wam jak również

Dziś dużo różności ....życzonka, haficik i nowości...

26 maja piękne święto ;-)

Dla dzieci, którymi zawsze jesteśmy - bo możemy zrobić niespodzinakowy prezent naszym mamom ;-)

Dla kobiety, która jest szczęśliwą posiadaczką dzieci, dzień świąteczny podwójnie bo może być dumna z siebie że wydała na świat wspaniałe ( choć często psocące ) maluchy  i często zostaje zaskoczona upominkiem, bądź słodkim buziakiem na dzień dobry od swojej pociechy ;-)

Mojej Mamie i wszsytkim blogowym mamom posyłam drobny upominek w postaci prymulek.

Mam nadzieję, że kiedyś i ja doczekam się w tym dniu słodkich buziaków...

Już jakiś czas temu wyhaftowałam powłoczkę na poduszkę z motywem klatki, schemacik oczywiście zasięgnęłam od niezastąpionej w tej materii Ani - Penelopis ;-)

Poszewka tradycyjna 40 / 40 cm, hafcik wykonany na dość grubej kanwie 14 z firmy "Gobelinek"

zatem dość duży.

Oczywiście powłoczkę kupiłam gotową a o naszycie molestowałam moją mamę, bo szycie na maszynie to dla mnie czarna magia....

Do ozdobienia brzegu została wykorzystana gumka z falbanką ;-)

Do sesji zdjęciowej dzielnie pozowało wezgłowie mojego łóżka ;-)

Mam już pomysł jeszcze na inne powłoczki, żeby tylko doba nieco się wydłużyła .....

Podążając tematem tekstylnym spieszę donieść, że w galerii dziś szmatkowy post, zapraszam do odwiedzenia klik tutaj

Na koniec mniej miła sprawa .... kochane odwiedzam Wasze blogi ale nie mogę zostawiać komentarzy blogger szaleje, loguję się po kilka razy i nawet jako anonim nie mogę zostawić śladu po sobie ...

Tyle piękności wczoraj  widziałam i słowa o nich nie mogę napisać.

Dziewczywny u których jestem częstym gościem wybaczcie ... postaram się nadrobić wszelkie zaległości jak tylko sytuacja ulegnie zmianie.



Turkusowe szaleństwo ;-)

Najpierw wyhaftowałam biscornu w turkusach ( mulina DMC cudnie cieniowana )

Niestety zdjęcia trochę przekłamują kolory, ale pomimio zrobienia ich całej masy nie wszystkie dają rzeczywisty obraz koloru.

Cóż turkus jak dla mnie jest trudnym kolorem do fotografowania - ale ciągle się czegoś uczę, zatem może kiedyś się uda ...

Biscornu jest prezentem dla pewnej uroczej i zdolnej dziewczyny z naszego zaczarowanego blogowego światka ;-)

Mam nadzieję, że spodoba się obdarowanej i niebawem zobaczycie je u niej na blogu,teraz niech jego właśnicielka pozostanie anonimowa ;-)

Zapewne za klika dni wszystko stanie się jasne ;-)

Wzorek jest wspaniały i po wyhaftowaniu daj nam dużych rozmiarów poduszeczkę ;-)

Użyczyła mi go Basiulaula z blogu " Zaklęta w robótkach " jeśli macie ochotę odwiedzić wspaniałe miejsce, gdzie króluje haft xxx ale i nie tylko klik tutaj .

Skoro biscornu koloru turkus to jak popatrzyłam po moim otoczeniu okazało się, że nawet kilka przedmiocików znalazło się w tym kolorku i powstało kilka aranżaci zdjęciowych ;-)

Kaczuszki saro- niebiesko - brązowe mieszkają u mnie od dawna ale chętnie pozują do fotek.

Metalowy motor przywiozłam ostatnio z Holandii i jeszcze walczę z sobą czy ma być do sprzedania czy zamieszkać na dobre u mnie w domku.

Kiedyś wymyśliłam sobie, że ponieważ nie mam dużego domu, w którym byłoby czuć przestrzeń za po mocą metrów i aranżacji wnętrz, to w moim mieszkanku będzie jak w bajce z " Tysiąca i jednej nocy " zatem dużo kolorków mieszka ze mną i cieszy oczy.

Jak Secherezada nia kończyła w jedną noc swojej bajki, tak i u mnie trwa nigdy nie kończąca się zmiana dekoracji ;-)

I tak ciągla mieszkam w jakiejś bajce ;-) i lubię to.

Pewnie pomyślicie że zwariowałam ale lubię nazywać mój dom Bajką, miło jest powiedzieć "wracam do bajki ".

Teraz troszkę prywaty - zmobilizowałam się i obfotografowałam wszystkie dostępne w galerii szkiełka, od dziś są dostępne w galerii, zapraszam do obejrzenia klikamy tutaj.

Wróciło też sporo rzeczy z porzedniej dostawy.

Dziewczyny które pytały o słoje już są klikajcie na blog galerii.

Zapraszam.

Kochani dziękuję za odwiedzinki i wszystkie wspaniałe komentarze  !!!



Jakiś czas temu szczęście uśmiechnęło się do mnie dwa razy...

.... tak, tak jak nic się nie dzieje, to nic aż przykro ...

A już jak się dzieje, to podwójnie miło i fajnie, jak tu nie  powiedzieć, że " szczęście chodzi parami " ;-)

Wygrałam dwa Candy u dwóch wspaniałych dziewczyn, oto moje prezenty.

Pierwsze candy u Agaty ABily blog klikamy tutaj

Otrzymałam misternie wyszyty obrazek, wspaniałą zawieszkę i broszkę z Kameą.

Oto one.

Po raz drugi szczęście uśmiechnęło się do mnie u Annaszy z bogu " Na tarasie "

Otrzymałam przepiękną tildową Anielicę - może na zdjęciu nie widać ale jest naprewdę pokaźnych rozmiarów ;-)

Dodatkowo zawieszkę z trzech serduszek, nieco przydasi i dwie wspaniałe frywolitki, białe serduszko i czarną obrożę - jeszcze czekają na moje dekoracje, ale zapewniam że już niebawem je ozdobię i będę z dumą prezentować na własnej osobie ;-)

Kochane z małym poźnieniem ( ostatnio już u mnie tradycyjnym ) prezentuję otrzymane wspaniałości, odwiedźcie koniecznie inspirujące blogi dziewczyn, dużo pięknych przedmiocików i wspaniałych zdjęć na nich znajdziecie.

Agatko i Aniu bardzo dziękuję za wszystkie podarki !!!

Teraz trochę prywaty ;-)

Na blogu galerii nowe metalowe przedmiociki ;-) klik

Serdecznie zapraszam !

Dziękuję wszystkim za odwiedziny !!!

Manekin XXX.

Kilka dni temu skończyłam taki oto hafcik z manekinem.

Pierwszy pomysł miałam żeby stał się on obrazkiem ale później pomyślałam, żeby ozdobić nim woreczek; taki na babskie szpargały ;-)

Dodatek do buduaru damy.... choć ja nie dama ale pomarzyć o buduarze dobra rzecz.

Wzorek za czerpnęłam od La Comtesse, można u Niej znajeźć wiele pięknych i wcześniej nie spotykanych wzorków, jeśli macie ochotę skorzystać ze schemaciku klikamy tutaj.

Pozostając w temacie buduaru, zawsze kojarzony z kobietą, jest wspaniałymi toaletami i zapachami ;-)

Skoro o zapachach mowa na blogu galerii pojawiły się woreczki zapachowe.

Może staną się dla Was namiastką buduarowych bibelotów ???

Zapraszam do odwiedzenia bloga klikamy tutaj i jesteśmy w pachnącym świecie.

Co w moim domku ?

W domu istna katastrofa, jakby tornado przeszło...

Jak ja ten cały rozgardiasz posprzątami ???

I kiedy ???

bałagan bałaganem ... co nie przeszkadzało mi wybać się po kwiatki na balkon.

Oczywiście nazw nie zapamiętałam, skoro ładne i tędą moje i już.

Takie drobnutkie i nawet całkiem ładnie pachnące.

I takie niby białe z odrobiną fioletu, obecnie jeszcze w tymczasowych naczynkach ale w poniedziałek zostaną już posadzone i zamieszkają na balkonie.

Malutki on jest ale miło się pije kawkę, w roślinnym otoczeniu.

A ze zbiorów zakupochy Pinokio stał się stałym mieszkańcem ul. Tomcia Palucha ;-)

Kochane na blogu galerii post sercowy i dużo przedmiocików z motywem serca.

Dla nas samych lub dla osób bliskich naszym sercom, aby przejść do blogu klikamy tutaj



Praca wre ...

Dobrze, że nie możecie zobaczyć jaki bałagan mam w domu, bo szybko byście uciekły ;-)

Wszędzie kartony, torebki i folia bąblowa gdzie tylko się da wcisnąć ...

A ja szaleję, pstrykam i pstrykam fotki i końca nie widać, ale z tej radości posiadania nawet nie zauważam czy jestem zmęczona, czy nie ...

Nawet nie wiem kiedy mijają godziny i robi się ciemno.

Dziś mały anonsik tego co pojawiło się na blogu galerii - klikamy tutaj

Nawet nie wiecie jak walczę z sobą by nie zostawić sobie na właśność zbyt wielu rzeczy, bo domek nie z gumy, przecież się nie rozciągnie....



Dziękuję za wszystkie wspaniałe komentarze !!!

Chwilkę mnie nie było, ale już wróciłam i z miłą chęcią cukieraski rozdaję.

Skoro trafiło się kilka dni wolnego, nie zastanawiałam się wiele, chwila i jestem spakowana a w następnej chwili już podróżuję ;-)

Jak pewnie już wiecie, moje drogi w większości prowadzą do Niemiec i Holandii ;-)

Pełna nowych pomysłów i kartoników z nowym towarkiem do galerii wróciłam do domu.

Niebawem większość skarbów będzie można zobaczyć w Galerii.

Specjalnie z myślą o Candy Majowym przywiosłam takie oto zawieszki ;-)

Mam nadzieję, że spodobają się Wam i będziecie uczestniczyć w moim candy.

Zapisy do 31 maja, 1 czerwca wylosuję zdobywcę dwóch metalowych zawieszek.

Zasady już znane, każdy post od dziś do 31 bierze udział w losowaniu, z wylosowanego postu, losuję zdobywcę nagrody.

Dziś na blogu galerii pojawią się metalowe zawieszki i różne kształty klipsików.

Chętnych do obejrzenia zapraszam tutaj

W najbliższych dniach będę na blogu galerii prezentowała nowości te drobne przedniociki i te większych gabarytów; zapraszam do odwiedzania mojego małego świata.