Realizując obietnicę daną sobie skończyłam wczoraj zielone biscornu, jest gigantycznych rozmiarów, ale mam nadzieję, że prezentuje się ciekawie.
Kochane wyjaśniając pytania z ostatniego postu ;-)
Nie zmieniam ulubionych kolorów nadal fiolet i turkus królują, ale żeby nie było za monotonnie staram się wykonywać prace w różnych kolorkch ;-)
Zatem przedstawiam zielonego giganta !
Biscornu naprewdę pokaźnych rozmiarów, pomieści wiele igieł i szpilek.
Dużo zdjęć ale w tym szaleństwie jest metoda ;-)
Kochane która dobra duszyczka zamieni się ze mną ???
Oferuję wyżej przedstawione biscornu za Króliczka koniecznie dziewczynkę ;-) najlepiej w różowościach.
Ponieważ moja Siostra oczekuje właśnie córeczki, już na dniach, ja niemota jestem w szyciu dlatego taka nietypowa blogowa proźba.
Znajdzie się chętna ????
Jeśli tak proszę o wieści na @: art.galeria.kaprys@wp.pl jakby była fotka króliśka będę wdzięczna ;-)
Jeśli będzie kilka ofert pozwolę sobie wybrać, tą która najbardziej mi się spodoba
W sesji dzielnie pozowały inne domowe zieloności ;-)
Kocham peonie, jeszcze sezon na nie trwa zatem pozwalam sobie na małe kwiatowe szaleństwo, także zdjęciowe.
W sesji dzielnie pozował i nie marudził zielony kielich ;-)
Na koniec żeby Was dokumentnie zmęczyć i zamęczyć zielonym gigantem przedstawiam mozaiki zdjęciowe ;-)
Będę z niecierpliwością czekał na wieści z naszego zaczarowanego światka blogowego, jakże różnego od brutalnej rzeczywistości.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających !!!
Fajne aranżacje. Niestety na wymiankę nie pójdę, bo ja królika nie wyprodukuję :((((( Ale na pewno szyciowe dziewczyny się skuszą na takie biscornu. Dla kogoś szyjącego igielnik to skarb. A jeszcze taki. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńНежная бискорнюшечка и очень красивые фото!
OdpowiedzUsuńGigant również uroczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zaszalałaś z ilością zdjęć, ale wszystkie takie śliczne, z przyjemnością je oglądałam;-)))
OdpowiedzUsuńna pewno znajdzie sie króliczyca godna giganta:)|pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjesteś mistrzynią biscornu, ja aktualnie odłożyłam na bok haftowanie - ale wrócę do tego niebawem, nawet mojemu synkowi tego brakuje - a to jest dla mnie niesamowite ;-))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, ewa
Uwielbiam wszelkie zieloności, a twoje są naprawdę cudne :) Biscornu niezwykle okazały i piękny, a kieliszek szalenie dekoracyjny!
OdpowiedzUsuńIdealne to biscornu, tak pieknie wykonczone, Aga jestes mistrzynia w tworzeniu ich.
OdpowiedzUsuńUsciski
śliczne biscornu. Chyba muszę odkurzyć swoje wzorki :) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki.
OdpowiedzUsuńAga, zmienia kolory!!! A wszystkie ładne! ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny ten igielnik! Ostatnio też tylko igielniki produkuję obdarowując koleżanki z pracy i nie tylko.Duży zielony też swego czasu zrobiłam i był idealnym prezentem dla krawcowej-szwagierki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny! szkoda, że nie szyje królików :( pozdrawiam magda
OdpowiedzUsuńAga, jak widzę zrobiłyśmy w tym samym czasie po gigancie, hihi. Piękna jest Twoja zieleń.
OdpowiedzUsuńBuziole przesyłam
Kajka z http://mojemarzeniaija.blogspot.com/
Przepięknie Agnieszko:)Urocze biscornu:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Piekne zdjęcia. Biskornu super wyglada w towrzystwie ksiazki:)
OdpowiedzUsuńBiscornu czy w błękitach ,czy w zieleni u Ciebie zawsze REWELACJA !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam