niedziela, 19 czerwca 2011

Zielony gigant i zieloności ...i coś jeszcze

Realizując obietnicę daną sobie skończyłam wczoraj zielone biscornu, jest gigantycznych rozmiarów, ale mam nadzieję, że prezentuje się ciekawie.

Kochane wyjaśniając pytania z ostatniego postu ;-)
Nie zmieniam ulubionych kolorów nadal fiolet i turkus królują, ale żeby nie było za monotonnie staram się wykonywać prace w różnych kolorkch ;-)

Zatem przedstawiam zielonego giganta !


Biscornu naprewdę pokaźnych rozmiarów, pomieści wiele igieł i szpilek. 





Dużo zdjęć ale w tym szaleństwie jest metoda ;-)

Kochane która dobra duszyczka zamieni się ze mną ???
Oferuję wyżej przedstawione biscornu za Króliczka koniecznie dziewczynkę ;-) najlepiej w różowościach.
Ponieważ moja Siostra oczekuje właśnie córeczki, już na dniach, ja niemota jestem w szyciu dlatego taka nietypowa blogowa proźba.
Znajdzie się chętna ????
Jeśli tak proszę o wieści na @: art.galeria.kaprys@wp.pl jakby była fotka króliśka będę wdzięczna ;-) 
Jeśli będzie kilka ofert pozwolę sobie wybrać, tą która najbardziej mi się spodoba 



W sesji dzielnie pozowały inne domowe zieloności ;-) 


Kocham peonie, jeszcze sezon na nie trwa zatem pozwalam sobie na małe kwiatowe szaleństwo, także zdjęciowe. 






W sesji dzielnie pozował i nie marudził zielony kielich ;-) 


Na koniec żeby Was dokumentnie zmęczyć i zamęczyć zielonym gigantem przedstawiam mozaiki zdjęciowe ;-) 




Będę z niecierpliwością czekał na wieści z naszego zaczarowanego światka blogowego, jakże różnego od brutalnej rzeczywistości.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających !!! 






16 komentarzy:

  1. Fajne aranżacje. Niestety na wymiankę nie pójdę, bo ja królika nie wyprodukuję :((((( Ale na pewno szyciowe dziewczyny się skuszą na takie biscornu. Dla kogoś szyjącego igielnik to skarb. A jeszcze taki. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Нежная бискорнюшечка и очень красивые фото!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gigant również uroczy.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaszalałaś z ilością zdjęć, ale wszystkie takie śliczne, z przyjemnością je oglądałam;-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. na pewno znajdzie sie króliczyca godna giganta:)|pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. jesteś mistrzynią biscornu, ja aktualnie odłożyłam na bok haftowanie - ale wrócę do tego niebawem, nawet mojemu synkowi tego brakuje - a to jest dla mnie niesamowite ;-))
    pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam wszelkie zieloności, a twoje są naprawdę cudne :) Biscornu niezwykle okazały i piękny, a kieliszek szalenie dekoracyjny!

    OdpowiedzUsuń
  8. Idealne to biscornu, tak pieknie wykonczone, Aga jestes mistrzynia w tworzeniu ich.
    Usciski

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczne biscornu. Chyba muszę odkurzyć swoje wzorki :) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Aga, zmienia kolory!!! A wszystkie ładne! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny ten igielnik! Ostatnio też tylko igielniki produkuję obdarowując koleżanki z pracy i nie tylko.Duży zielony też swego czasu zrobiłam i był idealnym prezentem dla krawcowej-szwagierki.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny! szkoda, że nie szyje królików :( pozdrawiam magda

    OdpowiedzUsuń
  13. Aga, jak widzę zrobiłyśmy w tym samym czasie po gigancie, hihi. Piękna jest Twoja zieleń.
    Buziole przesyłam
    Kajka z http://mojemarzeniaija.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepięknie Agnieszko:)Urocze biscornu:)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  15. Piekne zdjęcia. Biskornu super wyglada w towrzystwie ksiazki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Biscornu czy w błękitach ,czy w zieleni u Ciebie zawsze REWELACJA !!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń