sobota, 13 sierpnia 2011

To ja Kochaś się nazywam !!!

Od tygodnia mieszka z nami Kochaś, to trzy miesięczny szczeniaczek Spaniel Cavallier King ;-)

Troszkę rozrabia i nie siedzi chwili spokojnie, zatem trudno porządne, nie poruszone fotki zrobić, z wielu pstrykniętych kilka udało się wybrać ;-)



Troszkę o samej rasie;

Pochodzi z Wielkiej Brytanii. To pies żywy i pełen wdzięku, bardzo proporcjonalny o miłym wyglądzie. Charakterystyczną jego cechą jest zamiłowanie do zabawy, jest bardzo przywiązany do domowników i pozbawiony lęków. Ma duży instynkt myśliwski, lubi polować na ptactwo, godzinami może przyglądać się na wiewiórki w nadziei, że je złapie. Jest psem wesołym, przyjacielskim pozbawionym agresji i nie jest nerwowy. Zabawa w aportowanie patyczka bądź zabawki może dla Cavaliera trwać godzinami. Każdy powód do zabawy jest dobry – listek w wietrzny dzień poruszony przez wiatr rozrusza Cavaliera natychmiast i sprowokuje do łapania zdobyczy. Szybko się uczy, jest pojętny, mało czasu potrzeba mu aby nauczyć się pozycji wystawowych i wykonywania podstawowych poleceń na komendę. Bardzo lubi pływać, a jeśli jest to połączone z wyciąganiem z wody aportu, to podwójna dla niego przyjemność. Jest psem bardzo ufnym, zaprzyjaźni się z każdym kto nas odwiedzi. Lubi inne psy, prowokuje je do gonitwy. Jest to pies bardzo emocjonalny, zobaczymy po nim wielką radość, niecierpliwość, kiedy będziemy zbyt wolno wychodzić z domu pies będzie popiskiwał zniecierpliwiony dlaczego to tak długo trwa. Oprócz radości możemy zobaczyć wielki smutek i niewinną minę. Jak coś nabroi, będzie się zachowywał jakby go nie było i udawał że, to nie on to zrobił tylko ktoś inny. Psy tej rasy chcą towarzyszyć człowiekowi wszędzie gdzie się uda, ale będą też cierpliwie czekać w domu jeśli nie zabierzemy ich ze sobą. Bardzo lubią spacery i wyjazdy nad wodę. To żywiołowe i dynamiczne psy, które będą nas rozweselać w smutne dni. 


  

Mój piersek to:
Tricolor czarne i białe łaty równo rozmieszczone z podpalanymi znaczeniami nad oczami, na policzkach, wewnątrz uszu, na wewnętrznej stronie kończyn i spodzie ogona. 



Jak już się zmacham dokazywaniem, potrafię chwilkę poleżeć spokojnie ;-) 


Teraz w domku będzie zawsze wesoło ;-)


45 komentarzy:

  1. Słodziutki:)) Pozdrawiam Agnieszko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. swietna psinka, uwielbiam spaniele :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Choć nie jest mój to już go kocham!;)
    Aguś tu poczytaj sobie o historii tych piesków, fajne ciekawostki historyczne ;)
    http://www.cavaliery.wortale.net/95-Historia-rasy.htm

    OdpowiedzUsuń
  4. Weszłam przez przypadek i już tu zostanę ;-) Piękne rzeczy robisz, ale chyba mi wybaczysz, jeśli napisze, ze mnie cavalierek urzekł najbardziej?? ;-P Na tę chwile, na niczym innym nie mogę się skupić ;-D Kocham cavaliery i gdy już dojrzałam do posiadania psa i postanowiłam sobie własnie takiego sprawić (ja chciałam jednak sunię), to w moim mieście pod ZUSem, znalazłam zamarzającego jamnika (było wtedy -12 st C) i cóż było robić? Wyboru pod ZUSem nie było i tak zamieszkał ze mną jamniczek, a nie cavalierek (i tez kocham) ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakochałam się w Twoim psie! Nie mogę oczu oderwać!!! Jest rozkoszny i słodki!
    Miałam okazję kiedyś obserwować takiego - "grał" wpiłkę z właścicielem godzinami. Tzn. On mu wykopywał, słodziak przynosił:) Mógł tak niezmordowanie parę godzin :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Słodki jest :)
    Ja od dziś też jestem posiadaczką małej suczki ( kundelka )
    Oj będzie w domu wesoło ,u mnie juz jest ,a to dopiero jeden dzień :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny psiak! :)

    http://anek73.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Piesio rozkoszny i piekny,ale imie...chyba bym zmienila.Bedziecie go tak wolali na ulicy? Przeciez to obciach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak nie kochać takiego Kochasia!?:) Pozdrawiam i zapraszam do udziału w Całkowicie Bezużytecznym SALu!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonim obciach to nie podpisać się pod komentarzem !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Do zjedzenia ;) Ja również mam spanielka więc gwarantuję że już zawsze będzie wesoło ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale słodziutki.
    Oj będzie wesoło będzie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jaki slodziak:)))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ słodziak milutki!! :))

    OdpowiedzUsuń
  15. JAKI ON JEST PIEKNY..AGUS CUDO!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj na pewno nie bedzie Ci sie nudzic !!! Jest sliczny!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ależ jestem słodziutki i takie ze mnie niewiniątko....:))))
    Cudny!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja to bym go Piękniś nazwała, hihi ;) No bo jak sie nie zakochać w takich oczętach :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Słodziak z niego :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jest słodkaśny i rozkoszny, ale będziesz miała ruch w domu:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Agusiu, Kochaś ma jak najbardziej adekwatne imię do swej Psiej Osoby!:))) Świetny jest i wołać możesz śmiało na całe gardło: "Kochasiu mój!"
    Ja wołam swoją: "Ziuta" jak wiesz i dobrze jest! ;)
    A tak w ogóle , to wpadłam dziś na to że to pies dla Ciebie przeznaczony. Wiesz, że on ma zupełnie takie oczy jak Ty? :)))
    Pozdrawiam serdecznie! :*

    OdpowiedzUsuń
  22. Jest śliczny i słodki. Życzę wielu sukcesów na wystawach :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kochaś jest cudny, ma takie oczy że aż się można zakochać;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piesio cudowny!!!!
    bardzo polecam książkę Judith Summers "Moje życie z psem imieniem George".Pozdrawiam Was cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wspaniały piesek:)
    Ma mądre, śliczne oczka:)
    Pozdrawiam ciepło Ciebie i Kochasia:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kaprysku ,masz ślicznego pupilka.
    Jestem typową psiarą więc jestem przeszczęśliwa ,że to maleństwo

    OdpowiedzUsuń
  27. i z wrażenia nawet nie skończyłam. Że, to maleństwo znalazło domek u Ciebie. Ma takie mądre spojrzenie, będziesz w nim miała wiernego przyjaciela :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Jaki słodziutki:) Patrząc na zdjęcia, aż trudno uwierzyć, ze to taki urwis.Wygląda , jak aniołek, śliczności:)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  29. Uroczy szczeniak :) Też mam cavalierkę (już drugą) i kilka innych psiaków tej rasy też poznałam. Niestety, wiekszość już nie żyje. Rasa jest cudna i rozkoszna, jednak bardzo obciążona chorobami genetycznymi :(

    OdpowiedzUsuń
  30. ale fajowy!!!!! ja też od 3 tygodni mam pieska ;) buzinki

    OdpowiedzUsuń
  31. W mlodosci mialam spanielka, tylko czarnego. To prawda, piesek bardzo zywiolowy :))) Teraz zapragnelam miec kotka- brytyjczyka, zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  32. Uroczy jest, ja bym go z checia wysciskala:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. jest cudowny, a te jego oczęta... taki mały rozrabiaka to sama radość
    troszkę zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Oh, Cavalier!!! Ja o piesku tej rasy marzę od roczku...ale teraz jeszcze chwilę się wstrzymam, ale na przyszły rok może..:-) Cudny Kochaś!!

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękny piesek,rozbrajające spojrzenie,aż chciałoby się wytarmosić.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  36. O ludzie!!! Wymiękłam.......
    oj, będzie wesoło......:))
    Agnieszko, zapraszam po odbiór wyróżnienia oraz skomentowania mojej propozycji zamieszczonej w poście. Miłej zabawy życzę:)) Pozdrawiam serdecznie MagdaLena :) z utraconego bloga Z nutką bieli…

    OdpowiedzUsuń
  37. Agnieszko:)on jest cudny:))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  38. Mega słodki i jaki przystojny!!! Śliczny jest:):):)

    No i masz rację:) Wesoło to będzie:D

    OdpowiedzUsuń