piątek, 3 lutego 2012

Miała być moja ...

Kupiłam na allegro figurkę, taka moja zniszczona ale cudna w swej starości.
Już się cieszyłam i znalazłam dla niej godne miejsce, czekałam na jej przybycie z radością.
A tu pisze dziś do mnie Pan ( sprzedający ), że musi anulować transakcję bo figurka należy do jego babci o ona chce ją zatrzymać ....
Nie będę komentować czy to prawda, czy nie....
Strasznie przykro ale musiałam pożegnać moją Madonnę, nie było co się targować i tak by jej nie wysłał a jeszcze taka sytuacja przyniosłaby mi jakiś niefart.
Z bólem serca ...
Pozostało mi tylko zdjęcie.

Piękna ... ale  nie moja.
Przykro mi, ale widocznie nie było mi pisane Ją mieć ...


Może inna gdzieś na mnie czeka ... ???
Pozdrawiam nocną porą !!!