Taki oto prezent zmalowała mama na pierwsze urodziny Roksanki.
Dość sporych rozmiarów, pomieści wiele pamiątek z pierwszych lat życia.
Dość sporych rozmiarów, pomieści wiele pamiątek z pierwszych lat życia.
Już dziś znajdują się w nich opaski i karta ze szpitala.
Srebrna łyżeczka, którą Roksana otrzymała w prezencie.
Figurka aniołka bobaska.
Pierwszy komplet malusich ubranek, łącznie z mini czapeczką i skarpetkami.
Płyty CD z pierwszymi zdjęciami oraz sporo fotografii.
Album dokumentujący pierwsze chwile na tym świecie.
Po urodzinach doszła świeczka z toru i kartka z życzeniami.
Z czasem będą do wspomnień dołączały inne przedmiociki.
Mam nadzieję, że za kilka lat moja córka podziękuje mi, że je dla niej zbierałam.
Dużo kropek na całym kuferku, w dwóch kolorach fiolecie i turkusie.
Motyw kwiatowy, papier ryżowy zakupione w sklepiku u Ani klik do sklepu.
Napisy transferowe.
Całość pokryta matowym lakierem firmy Syntilor, lakier o nazwie "Touch Soft" daje wspaniałą powłokę, w dotyku jakby gumowatą.
Kilka warstw i powierzchnia idealnie gładka.
Oczywiście nie mogło zabraknąć daty, jakby ktoś chciał zapomnieć o dniu urodzin.
Serdecznie pozdrawiam.
W następnym poście zapowiadam nieco pisanek z gęsich wydmuszek.
W następnym poście zapowiadam nieco pisanek z gęsich wydmuszek.
Piękny kuferek! To wspaniały sposób na przechowywanie tak ważnych "skarbów". Pięknie go ozdobiłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Śliczny i taki na lata! Wszystkiego dobrego dla Oksanki! A całkiem nie dawno tylko piękne, duże brzusio było! Ale ten czas leci!
OdpowiedzUsuńPudełko jest znakomite, takie pamiątki trzeba przechowywać, po wielu latach ogląda się je z wielką przyjemnością:)
OdpowiedzUsuńeM
śliczny:))na pewno sprawi jej radość:))
OdpowiedzUsuńśliczny:))na pewno sprawi jej radość:))
OdpowiedzUsuńśliczny:))na pewno sprawi jej radość:))
OdpowiedzUsuńpudełko do przechowywania pamiątek z dzieciństwa to świetny pomysł.Bardzo ładny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWspaniała pamiątka, a jednocześnie prezent. Sto lat w radości dla Roksanki ;)
OdpowiedzUsuńPiękny kuferek pamiątkowy...bardzo fajny pomysł...Ja też zbieram różne ważne wspomnienia moich dzieci ale nie mam kuferków..muszę o takich pomyśleć :)Pozdrawiam Agata:)
OdpowiedzUsuńO tym, że kuferek jest śliczny, to już wiesz, ale pomysł przechowania tych wszystkich rzeczy również jest godny uwagi i pochwały. Z pewnością Roksanka doceni Twoją troskę o to, by kiedyś poczuła, że ma własną, piękną historię. :) Uściski serdeczne
OdpowiedzUsuńCudne :)
OdpowiedzUsuńMyślę,że będzie zachwycona!
na pewno podziekuje! a i Tobie łezka sie w oku zakręci jak bedziecie go razem przegladać♥
OdpowiedzUsuńŚliczny kuferek na pamiątki.
OdpowiedzUsuńwiosenny kuferek na skarby.
OdpowiedzUsuńśliczna !
OdpowiedzUsuńŚliczny kuferek, na pewno Roksanka doceni talent mamy, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełeczko ,będzie radość po latach :))
OdpowiedzUsuńUna caja preciosa.
OdpowiedzUsuńMuy fina y elegante.
Saludos.
Śliczny kuferek i nie tylko on mnie zachwycił u Ciebie, miły klimat tworzysz, przyjemnie tu, pozdrawiam Dora
OdpowiedzUsuńśliczny kuferek i bardzo fajnyn pomysł na pierwsze pamiątki...
OdpowiedzUsuń