Taki oto prezent zmalowała mama na pierwsze urodziny Roksanki.
Dość sporych rozmiarów, pomieści wiele pamiątek z pierwszych lat życia.
Dość sporych rozmiarów, pomieści wiele pamiątek z pierwszych lat życia.
Już dziś znajdują się w nich opaski i karta ze szpitala.
Srebrna łyżeczka, którą Roksana otrzymała w prezencie.
Figurka aniołka bobaska.
Pierwszy komplet malusich ubranek, łącznie z mini czapeczką i skarpetkami.
Płyty CD z pierwszymi zdjęciami oraz sporo fotografii.
Album dokumentujący pierwsze chwile na tym świecie.
Po urodzinach doszła świeczka z toru i kartka z życzeniami.
Z czasem będą do wspomnień dołączały inne przedmiociki.
Mam nadzieję, że za kilka lat moja córka podziękuje mi, że je dla niej zbierałam.
Dużo kropek na całym kuferku, w dwóch kolorach fiolecie i turkusie.
Motyw kwiatowy, papier ryżowy zakupione w sklepiku u Ani klik do sklepu.
Napisy transferowe.
Całość pokryta matowym lakierem firmy Syntilor, lakier o nazwie "Touch Soft" daje wspaniałą powłokę, w dotyku jakby gumowatą.
Kilka warstw i powierzchnia idealnie gładka.
Oczywiście nie mogło zabraknąć daty, jakby ktoś chciał zapomnieć o dniu urodzin.
Serdecznie pozdrawiam.
W następnym poście zapowiadam nieco pisanek z gęsich wydmuszek.
W następnym poście zapowiadam nieco pisanek z gęsich wydmuszek.