Dla odmiany i odpoczynku od wydmuszek powstała całkiem spora zawieszka z dziewczynką.
Dla urozmaicenia dodałam trochę czerwonych i granatowych kropek.
Pierwotnie marzyła mi się kokardka w trzech kolorach ( biały, czerwony i granatowy ) niestety nie udało mi się znaleźć takiej wstążki, zatem tymczasowo koronkowa kokardka.
Dziś szybciutko, bo wracam do lakierowania wydmuszek.
Pozdrawiam
Śliczna zawieszka, delikatna i subtelna, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś w jakiejś pracy wykorzystałam ten sam dziecięcy portret.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Cudne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lubię tę serwetkę. A wstążka z czerwonym i granatowym byłaby za "ciężka " do tej pracy. A tak jest leciutko i zwiewnie ;)
OdpowiedzUsuńUrocza ta dziewczynka, zrobiłaś bardzo fajną rzecz :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba:))
OdpowiedzUsuńŚwietna zawieszka , a jajca też podziwiałam i podziwiałam, mistrzostwo świata !
OdpowiedzUsuńUrocza :)
OdpowiedzUsuń