Dziś chciałam przedstawić Wam wiszącą witrynkę ze skośnymi bokami.
Tak wyglądała przed.
Całość malowana farbą kredową - białym kolorem Blanc-de-Blanc Amazona.
Plecy zdobione szablonem - farba Amazona kolor Lila.
Dziewczyny mam do sprzedania po obiżonej cenie dwie narzuty dwustronne.
Pierwsza rozmiar: 140 / 230
Koszt: 150 zł
Faktura.
Druga strona gładka w całości drobne kwiatuszki.
Bawełna 100 %.
Druga duża rozmiar 230 / 260
Koszt 250 zł
Faktura.
Druga strona w całości materiał w pasy.
Polecam rozłożone na łóżku wyglądają wspaniale i dekoracyjnie.
Piękna witrynka ...marzy mi się taka ;)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda ta witrynka
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wystarczy przemalować, a zmiana taka jakby były, to zupełnie inne witrynki, super! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna metamorfoza. Bardzo mi się ten środek podoba! Kołdry piękne!
OdpowiedzUsuńwitrynka -moje małe cudeńko:)))
OdpowiedzUsuńPrzez ten środek (tapeta czy szablon??) witrynka zyskała wiele. I przez taki zabieg stała się inna niż wszystkie ;)
OdpowiedzUsuńWitrynka tak banalna....pełno na giełdach. A po przemianie...istne cudo. :) Zaczarowałaś ją. :) I pomysł i wykonanie mistrzowskie. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńŚliczna metamorfoza!!!
OdpowiedzUsuńślicznie ją odstawiłaś :)
OdpowiedzUsuńŚwietna przemiana witrynki!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Hania