niedziela, 4 października 2015

Mała błękitna szafeczka.


Większe zamówienia jeszcze czekają na odbór, zatem zgodnie z moją zasadą nie są "wystawine na widok publiczny".
Ale przecież "się nie lenię" ;-)
W ubiegłym tygodniu powstała mała szafeczka, można ją z czystym sumieniem nazwać nocną.


Malowana farbą kredową, kolor Vert de Blue
z odrobiną bieli.


Lampkę już kiedyś Wam prezentowałam, dziś okazało się, że dobrze się razem prezentują.



Subtelną jej ozdobą jest porcelanowa różana gałeczka.


Czy się Wam podoba ?

Kolejne meblowe formy już za chwilę.
Ta komódka szuka dobrego domu, zatem jak przemówiła do czyjegoś serca i chce ją kupić zapraszam na priv.

Do zobaczenia niebawem.

6 komentarzy:

  1. Szafeczka bardzo mi się podoba, a gałeczka dodaje jej uroku
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba się, nawet bardzo! A ta gałeczka, to wisienka na torcie. Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  3. szafeczka jest rewelacyjna Aguś - za mało mam miejsca - bo bym ją sobie chciałą - ale nie można mieć wszystkiego co się chce - buziaki śle Marii

    OdpowiedzUsuń
  4. nie ma sprawy,piekna,sama tez zaczelam farba kredowa,fajna robota,bo mam meble z woskiem, ale to chwyta farba kredowa.
    pozdrawiam serdecznie Irena

    OdpowiedzUsuń