środa, 25 sierpnia 2010

Małe biscornu w moich ulubionych kolorach.

Kilka dni temu skończyłam dwa biscornu są o wiele mniejsze od pierwszego, który wykonałam.
Wzór dostałam od Peninii, kochana ta nasza Małgosia zawsze podzieli się fajnym wzorkiem albo dobrą radą.
Jakoś nie mogłam się zdecydować w jakim kolorze go zrobić i postanowiłam nie wybierać
Są dwa ;-)


Musicie wiedzieć, że obok fioletu bardzo lubię turkus; połączenie tych kolorów jak dla mnie daje niesamowite efekty kolorystyczne.



Cieniowany fiolecik, to oczywiście mój faworyt ;-)





Turkus z serduszkami też komponuje się wspaniale.





Igielniczki są przenaczone na sprzedaż, ale ja jakoś w necie nie mam szczęścia do sprzedawania własnych wygobów ;-( inne rzeczy się sprzedają ...a moje wytwory nie bardzo....
Sama nie wiem dlaczego tak się dzieje "na żywo" jakoś lepiej mi idzie ...
co robię nie tak ?

A tu pralka zastrajkowała i trzeba będzie kupić nową, ale pewnie na kredyt, bo ile ja bym musiała sprzedać karfek żeby na nią zarobić ???
Oj jej chyba ze 100, zrobić to zrobić ale sprzedać nie możliwe !!!

No dobra kochane nie marudzę, piękny dzień za oknem mamy i z tego trzeba się cieszyć !!!

Życzę Wam dużo słoneczka w serduszkach i bardzo dziękuję za wspaniałe kometarze !!!


39 komentarzy:

  1. Ja też nie wiem który ładniejszy.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana Agus Sliczne rzeczy tworzysz, moze takie rzeczy rzeczywiscie sprzedaja sie lepiej na zywo. Mozna dotknac, obejrzec z kazdej strony...To jest moje jedyne wytlumaczenie, bo naprawde sliczne rzeczy tworzysz...
    P.S. Moze zamien swoj(e) wyroby dla chetnego na pralke?! :)
    Buziaczki i niezniechec mi sie tu tylko...nie bede miala inaczej gdzie przychodzic po natchnienie
    xxx
    xxx

    OdpowiedzUsuń
  3. Oba Biscornu śliczne :))
    Ja swojego jeszcze nie zrobiłąm, a zaczęłam rok temu :))

    Pozdrawiam serdecznie
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne - mi osobiście turkus podoba się bardziej.

    OdpowiedzUsuń
  5. widzę że nas obie biscornu pochłonęło... ja juz mam 4 sztuki fotki niedługo;-) a twoje śliczne~!

    OdpowiedzUsuń
  6. Biscornu są piękne!
    aż wstyd przyznać, że dopiero od niedawna wiem co to takiego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne! Ja wciąż jeszcze się za moje nie zabieram. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oba śliczne.
    Dla mnie krzyzyki to czarna magia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie turkusik jest naj!!!!Powodzenia w szukaniu nowej pralki...Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aguś, oba są prześliczne! Mam wielką nadzieję, że jak dzieci pójdą wreszcie do szkoły to i ja usiądę wreszcie nad takim cudem :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo wdzięczne te igielniki. Śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  12. cudne podusie igeiłkowe jak nie wiem co! Ja tez lubię te kolorki, wogóle zestawienie fioletu i turkusu czy tam niebieskiego jest strasznie magiczne... Zrobiłam kilka broszek w tych kolorkach i poszły jak świeże bułeczki!

    Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  13. Turkusowy bardziej przypadl mi do gustu, Jak zawsze pochwale Twoje prace bo piekne sa i tyle :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne!!! A ze sprzedażą przez internet też tak mam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przesliczne poduszeczki, masz kobieto talent, i jak pieknie pozszywane.
    Nic mi nie pozostaje jak tylko zyczyc powodzenia w sprzedazy.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  16. igielniczki piękne:)

    pozdrawiam

    mój zakup doszedł szczęsliwie, dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przecieraj biscrornaikom szlaki - przecieraj;)Tez myslalam o sprzedazy, ale przyznam ze nawet nie wiedzialabym jak go wycenic. Gdyby przeliczyc czas potrzebny na jego wykonanie ze stawka godzinowa to wychodzilby kosmos;)
    Piekne kolory wybralas. Wzorek ze serduszkami bardzo wdzieczny - ja ten wyszywalam na rozowo:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. biscorniaczki pełne uroku ! odnośnie sprzedaży nie ma chyba gotowej recepty. Może trzebaby było z jakąś naziemną galerią współpracę rozpocząć, bo w necie jest ich już straszniieeee dużo. Powodzenia, buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  19. Ostatnio nie mogę się doczekać coraz to nowszych postów i oto jest - kolejny :-)i jak zwykle z pięknymi rzeczami. Dla mnie również fioletowy, to faworyt, bardzo lubię ten kolor, ale turkusowemu też nie brakuje uroku. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  20. Przeslicznie Ci Kochana wyszły:)Urocze są:)
    Cieszę się że wzór się przydał:)
    Och życzę wiele sprzedanych produktów twórczych i nowej praleczki:))Buziaczki posyłam Kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  21. To również moje ulubione kolory, z tym tylko wyjątkiem, że ja większą słabość mam do turkusu. Piękne są, ale z tą sprzedażą w necie to różnie bywa, ja też nie mam w tym szczęścia.
    Tak więc życzę tobie droga Agnieszko abyś szybciutko sprzedała te cudeńka, bo prać w czymś trzeba:-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudowne są!
    A ze sprzedażą...cóż, proza życia. Moje makramki też zalegają w pudełku i czekają na "ewentualnego" nabywcę. Tak to już chyba jest z rękodziełem, że większości osób wydaje się ono za drogie...
    Pozdrawiam :)
    A Ty moja Droga Listonosza wyczekuj!

    OdpowiedzUsuń
  23. śliczne są, obydwie wersje!!
    A z pralkami tak niestety bywa...

    OdpowiedzUsuń
  24. Aguś! No niestety złośliwość rzeczy martwych:( Co do sprzedaży-ech u mnie wiecznie cichosza. Ale qrczę takie cudne deku jak Twoje i nie idzie? Osz normalnie chyba ludzie nie wiedzą gdzie kupować:>:)

    No i cudne biscornu:*

    OdpowiedzUsuń
  25. Agnieszko mam podobnie ze sprzedażą netową, coraz ciężej jest;)mnie w tym wypadku turkusowy igielnik ujął bardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  26. to prawda, oba te kolory tworzą niesamowite połączenie:)
    a ze sprzedażą internetową to tak ma chyba każda z nas...

    OdpowiedzUsuń
  27. ja tez jestem zwolenniczka turkusu, ale oba sa sliczne, a jesli chodzi o sprzedaz internetowa to u mnie tez prawie zerowa.

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie wiem jak to się stało,ale zaginął mi Twój blog w obserwowanych,a to strata duża,bo takie śliczności by mnie ominęły.Już widzę jaki mój będzie piękny :P Te dwa są cudowne :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne!Zawsze chciałam się dowiedzieć jak je się robi...niestety brak czasu...i lekkie lenistwo sie wkradło..a szkoda!!Jak mam chwilke wolną to zasypiam eh co za nygusa robią dzieci z człowieka:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Śliczne, turkus też lubię :).

    OdpowiedzUsuń
  31. :)) śliczne :))

    fioletowy to nie "mój" kolor, ale za to moja córeczka ma fikołka na punkcie tego koloru :))

    pozdrawiam fioletowo ;-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Wspaniale wykonałaś i zestawiłaś kolorki!
    Jestem pełna podziwu i uznania dla tych Twoich zdolności!
    Ciągle wymyślasz coś nowego!
    Ogromne brawa za upór!!!

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie wiem, który ładnejszy... W sumie też uwielbiam oba te kolory. Chociaż z szyciem jestem na bakier chciałabym mieć takie poduszeczki w domu.

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudne poduszeczki, oba kolorki bardzo ładne!!! Czy mogłabym poprosić o wzorek ??
    ( siostra13@onet.eu)
    Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń