Witajcie Kochane nie mogłam się oprzeć, żeby nie uwiecznić cudnego słonka, które zaglądało dziś do mojego pokoju ;-)
Nowo ukończone biscornu było doskonałym połączeniem dla ciepła wpadającego przez okno.
Błękitne biscornu wyszyte nową cieniowaną mulinką ;-)
Szare żeby błękitnemu nie było smutno ;-)
Wspaniale dobrana para ;-)
Kupiłam ostatnio piękne cieniowane muliny DMC COLOR VARIATIONS i strasznie jestem zadowolona, szybko chciałabym użyć ich wszystkich tylko czasu brak ;-(
Teraz mam nową metodę, kiedy wysycha kolejna warstwa lakierku na deku, ja siadam przed telewizorem i wyszywam, jak to mówi nasz koleżanka Ania.es to syndrom "niespkojnych rąk" które muszą coś wiecznie robić.
A to moje mulinki ;-)
Chciałam Wam zakomunikować, że dostałam już pierwszą pracę na konkurs biscornu pagoda !!!
Bardzo się cieszę i wyczekuję następnych fotek.
Kochane życzę Wam na cały dzionek dużo słonka na niebie i w Waszych serduszkach !!!
Aguś piekne igielniki. A ta rama na zdjęciu, a w ogóle samo zdjęcie, cudne!!!
OdpowiedzUsuńMuliny DMC 2-kolorowe, znam, wszystkie piękne.
Też wybieram sie do sklepu po takie, tylko na razie na wybieraniu się kończy. :-)))
Miłego dnia Tobie też!
Rozkręciłaś się z tymi krzyżykami że jej! Piękne te igielniki. Mulinę kupiłam - tylko dla kolorów, lubię się na nią pogapić, do haftu mam 2 lewe ręce.
OdpowiedzUsuńIgielniczki pięknie wkomponowały się w śliczną ramkę i słoneczkiem za oknem.
OdpowiedzUsuńAguś dużo słoneczka i dużo czasu na wykorzystanie syndromu ;)
Buziaki
Śliczne ta malenkie cudenka. Az trudno uwierzyc ,ze tak niedawno zaczynalas przygode z krzyżykami. Może i ja sie odważę spróbowc.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
w gdańsku strasznie zimno ;( pomimo słoneczka, podoba mi sie niebieskie cudeńko, a te cieniowane muliny <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam cieniowane muliny i kordonki:D i włóczki też :D biscornu jak zwykle udane:D
OdpowiedzUsuńśliczne te mulinki DMC i ANCHOR mają piękny wybór w cieniowanych kolorkach!
OdpowiedzUsuńi wzajemnie Agnieszko:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, u mnie dzis pochmurno
Basia
Aga szalejesz, cudowne poduszeczki, ta szara w moim stylu ah slicznosci.
OdpowiedzUsuńMulinki to chyba zamowilas wszystkie kolory jakie mieli ;-) to teraz duuuzo pracy przed Toba.
Buziaki
Biscornu śliczne, ja i tak doprawdy nie wiem kiedy ty to wszystko robisz, decu, hafty... A efekt piękny :))
OdpowiedzUsuńCo powiedzieć? I Twoje prace i rameczka i słońce cudnie wyeksponowane. Masz do tego rękę ;) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńBiscornu piękne, nie umiem ,ale jak się tak napatrzę to może podejmę próbę...widzę ,że syndrom niespokojnych rąk dotyczy wielu z nas.Pozdrawiam bardzo słonecznie
OdpowiedzUsuńTwoje słowa mają moc, bo u mnie cały dzień świeci słoneczko i jest cieplutko ;o)
OdpowiedzUsuńŚliczne igielniki;))
OdpowiedzUsuńSuper te biscornu:)
OdpowiedzUsuńjesteś niesamowita z tym biscornu :))))
OdpowiedzUsuńOba sa piękne i ja już się przekonałam namacalnie, że są wykonane perfekcyjnie :)))))
U mnie też słonecznie :)
buziaki :****
Igielniki są wspaniałe. U mnie też świeci cudne słoneczko, a rano nawet była tęcza. Tak więc Twoje życzenia poskutkowały.
OdpowiedzUsuńI ja tobie życzę pięknego słonecznego dnia:-)
OdpowiedzUsuńŚliczne muliny, na pewno powstaną kolejne słodkie biscornu. A z tym czasem to fakt...mi teraz też go brak;-)
oh! ja chcę taki szary, bardzo! ile kosztuje? (napisz u mnie)
OdpowiedzUsuńah i rameczka też urzekła moje serce :)
Piękności!!Komponują się z porannym światłem.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBiscornu piękne...podziwiam!
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam:)
piękne...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnie też się podobają te igielniki:)
OdpowiedzUsuńTak wszystkie szyjecie, że ja może też zacznę;))
pozdrawiam cieplutko
Świetne są i wcale nie mowię tak bo jeden znajduje sie w moim posiadaniu:)
OdpowiedzUsuńBiscornu cudne, a te mulinki śliczne też ostatnio sobie kupiłem cieniowane muliny to jednej prawie pół zepsułem xD
OdpowiedzUsuńŚliczne...
OdpowiedzUsuńZarazilaś mnie biscornu. Już przygotowałam pierwszą pracę na Twój konkurs i wykorzystuję własnie mulinę, którą prezentujesz jest fantastyczna
Jak słoneczko świeci to aż chce się tworzyć :)
OdpowiedzUsuńPięknie "wykorzystałaś" słoneczko...a krzyżyki mocno Cię wciągnęły :)
OdpowiedzUsuńŚliczne prace.
Pozdrawiam
Agnieszko...jestes ekspertem w sprawie biscornu!!! Twoje prace zachwycaja i sa doprawcowane w kazdym calu. Ja chyba takze cierpie na wspomniany syndrom:) Na szczescie ostatnie dni sa bezobjawowe ...nie mam zupelnie na nic czasu:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie bardzo cieplo i slonecznie...bo tutejsza jesien niemal co roku rozpieszcza nas cieplem.
Ja po przeczytaniu poprzedniego posta myslalam, ze teraz etap dekupazowania:) Ale powalilasz mnie:) Kiedy wysycha lakier, ty wyszywasz... to dowod, ze kobiety potrafia robic duzo rzeczy jednoczesnie:)
OdpowiedzUsuńBiscornu slodkie.
Sciskam
Kochana myślę,że spokojnie możesz otwierać sklep z igielnikami,100% sprzedaż gwarantowana
OdpowiedzUsuńŚliczne biscornu, a mulinki widzę nie tylko fioletowe hihi.
OdpowiedzUsuńJuż masz pierwszą prace, a ja jeszcze wzoru nie wybrałam :(.
Przepiękne biscornu !! Ta szara zwłaszcza ;) hihi
OdpowiedzUsuń