środa, 24 listopada 2010

Bombki.

Czy gdzieś zostało napisane, że bombki mają mieć zawsze motywy świąteczne ?
Mam nadzieję, że nie, moje są kwiatowe.
Mam nadzieję, że spodobają się Wam.
Zapraszam do oglądania.


Różane po raz pierwszy.



Fioletowe kwiatki.






Różane po raz drugi.







W grupie raźniej ;-)




W "sesji " zdjęciowej brała udział korona, nowy nabytek firmowy jeśli macie ochotę nabyć taką samą, zapraszam na "pchełki " tutaj



Jest jeszcze drugi model tutaj naprawdę świetnie prezentuje się na ścianie.



Jeśli dotrwałyście do końca postu, to dziękuję za wytrwałość :-)
Pozdrawiam Was serdecznie !!!!

53 komentarze:

  1. Śliczne są wszystkie. Moja różana i we fiołki.
    I jak ładnie się błyszczą. Ani za duzo ani za mało. Kurka, muszę w końcu lakier błyszczący kupić. pewne rzeczy muszą błyszczeć. :-)
    A korony piękne. Pewnie zaraz znikną ze sklepu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bombeczki bombowe :)
    A świąteczne motywy nie są konieczne, taką kwiatową sama z miłą chęcią powiesiłabym na choince :)
    Pozdrawiam, K.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne te bombeczki! Nie wiem która piękniejsza:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczne !!! Zwlaszcza te z kolorowa wstazka!!! Pa- Ag

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podobają mi się te kwiatowe bombki :)
    Zresztą jak wszystko co robisz :)
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oczywiście że bombeczki nie muszą mieć motywów świątecznych Twoje są śliczne i bardzo perfekcyjnie wykonane!Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś namiętnie robiłam bombki wyłącznie z kwiatowymi motywami... i szczerze, te najbardziej mi się podobały:)
    Twoje są rewelacyjne:!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie się podobają,najbardziej te fiołkowe:)))chociaż na ostatnim spotkaniu dekupażowym słyszałam tekst,że bombka jest na święta i ma byc z motywem świątecznym:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowne ;) moje serce podbiła bombka z fioletowymi kwiatami ponieważ kocham fiolet ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. bombki świetne, ale wieszak na nie - przedni ;)

    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bombki śliczne zresztą jak wszystkie Twoje decupażowe cudeńka.Ciągle i nieustannie podziwiam Twój talent.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne bombki bardzo eleganckie. Mogą być wspaniałym prezentem
    Pozdrawiam wieczorową porą

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie - ja też uważam że na bombce mogą się znaleźć różne motywy. Te fioletowe kwiatki wpadły mi w oko od razu :) Zastanawiam się co to może być za kwiat. A reszta też super. Może i ja skuszę się na bombkowy decoupage :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Każda z nich jest piękna i świetnie się nadaje na ozdobę świąteczną - są oryginalne i sprawią, że każda inna ozdoba przy nich blednie :)

    Wzdycham po cichu do różyczkowej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bombki wyszły Ci wspaniale!!!Jutro pokażę je mojej babci ona jest wielbicielką choinkowych ozdóbek. A takich to jeszcze nie widziała i ja też:))Więc jutro będziemy podziwiać jeszcze raz;)
    Agnieszko...te Twoje korony...ach...znów nie będę mogła oderwać oczu od komputera;))

    Buziaczki posyłam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne bombki. I ja uważam, że kwiatowe motywy świetnie się na nich prezentują. Bardzo są eleganckie i z pewnością będą śliczną świąteczną ozdobą...niekoniecznie choinki, bo osobiście nie gustuję w tak dużych ozdobach na świątecznym drzewku.
    Ale tak wyeksponowana, na eleganckim stojaczku...bomba!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo dobry pomysł na bombki. Nie trzeba lakierować. Pewnie robi się raz dwa? Efekt super!

    OdpowiedzUsuń
  18. BOMBOWE te bombki! Szczególnie oczywiście różana, cudeńko idealne na święta :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Jejku jakie cudowności.
    Dziewczyno Ty tworzysz doskonałości przez duże D
    Pozdrawiam i jeszcze tu posiedzę i popatrzę na te cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Aga, bombki są świetne, a to, że mają mieć motyw świąteczny to jakiś wymysł:-)
    Myślę, ze pięknie ozdobią nie jedną choinkę.

    OdpowiedzUsuń
  21. Bombki w decoupageu??!! Jeszcze nigdy nie widziałam. Są świetne.

    OdpowiedzUsuń
  22. No tak. Znowu pełen profesjonalizm i perfekcjonizm. Piękne. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Prześliczne są te Twoje bombki! I wcale mi nie brak motywów świątecznych.Cudne są wszystkie,a te w filecie po prostu ukradły mi serce!

    OdpowiedzUsuń
  24. Bombki są przesliczne, mnie najbardziej podoba się ta z motywem fiołków.
    Ściskam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  25. Tym razem moją faworytką jest bombka z fiołkami.Są bardzo ładnie polakierowane.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  26. sliczne sa bardzo urokliwe :)
    tak samo szkatułka sliczna nie moge takiej nabyc do decoupage
    pisałam emaila...nie wiem czy doszedł..
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Rewelacyjne Aga:)bardzo mi się podobają:)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  28. Wylakierowane na wysoki połys, przepiekne:)Aguś ja chyba nieprędko wrócę do deku...Niestety.Ostatnio jak chcialam przemalowac półkę do kuchni, zostawilam puszke bejcy nie do koncz zabespieczonej. No i efekt jest taki,że cala puszka "przypadkiem" się rozlala i wsiakla w bężową wykładzinę...Możesz sobie wyobrazić moja reakcję, calkowicie się zniechęcilam do jakichkolwiek prac z plynnymi produktami.A niestety nie moge te kochane potwory pozamykac w klatkach...Gratuluje pieknych prac:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Idealnie wykonane bombki, podoba mi sie ten pomysl ze sa z motywami nie swiatecznymi.
    Choinka ubrana w nie musi wygladac cudownie.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  30. Twoje bombki są całoroczne:D

    OdpowiedzUsuń
  31. takie bombki nie koniecznie musza wisiec na choince, u mnie zawsze wisialy w oknie, pisze w czasie przeszlym bo to bylo juz tez dawno, niektore sie zachowaly, ale sa stare i mysle ze czas wrocic do tej techniki i co nie co odnowic.Tym bardziej ze troche tych okien bedzie na nowym mieszkaniu.
    Twoje sa przepiekne.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  32. a i mam pytanie, czy naprawde wylakierowalas na taki polysk czy kleilas z lewej strony, wewnatrz? ja wlasnie tak robilam i tez byl taki swiecacy efekt.

    OdpowiedzUsuń
  33. Agnieszko zapraszam do mnie po wyróżnienie za te cudne bombki jak i całokształt.:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudne bombeczki ale korona też niczego sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Bombki bombowe a te różane to odlotowe! :)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  36. Obłędne.Zwłaszcza ta z bzem.

    OdpowiedzUsuń
  37. Oczarowałaś mnie tymi bombkami,cudowne.
    A kto powiedział,że muszą mieć tylko świąteczne detale?Fantastyczny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  38. bombki są piękne, czy to styropian ? ja jakoś straciłam wenę do wszystkiego :-( pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń
  39. Bombki w kwiatowej oprawie prezentują się cudnie :).

    OdpowiedzUsuń
  40. Cudenka! Oczywiscie w tonacji fioletowej sa bezkonkurencyjne! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Jak widać na załączonych obrazkach bombki nie muszę mieć motywów świątecznych, kwiatowe prezentują się wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
  42. Piękne ale te z fioletem boskie :)

    OdpowiedzUsuń
  43. cudnie sentymentalne bombki:) oryginalne i mogą stać się inspiracją do wyjątkowej dekoracji świątecznej

    OdpowiedzUsuń
  44. Śliczne bombeczki, przyznam że nigdy nie dekorowałam od środka,ślicznie wyglądają.

    OdpowiedzUsuń
  45. prześliczne!!!!:)...takie delikatne:)

    OdpowiedzUsuń