piątek, 27 września 2013

Retro apteczka w paryskim stylu.


Ponieważ w domu zawsze szukam potrzebnych w danej chwili medykamentów, postanowiłam zrobić duże pudełko, które pomieści wiele różnych leków a zarazem będzie zdobiło mój dom.

I tak powstała mocno postarzana apteczka w pryskim stylu.
Oklejona z każdej stony serwetką firmy Ambiente - na tzw. żelazko ;-)
Co z deku ma niewiele wspólnego...


Szyldzik można nabyć w firmie Eko-deco klik tutaj
Napis przeniosłam za pomocą transferu - preparat Stamperii doskonale się do tego nadaje, brzegi patynowane bitumem, całość mocno lakierowna.


Do ciemnych mebli doskonale pasuje.


Oby w nadchodzącym sezonie jesienno-zimowym nie była często używana.
Czego sobie i Wam życzę.



Pozdrawiam i do następnego razu ;-)


11 komentarzy:

  1. Ależ cudne o pudełko! Te by mi sie przydało, moje leki leza w takim brzydkim plastikowym :-(

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny i pożyteczny pomysł.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjna apteczka! Cudowna kolorystyka!! MM!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo przydatna rzecz w domu :) I ślicznie wykonałaś to apteczne pudełko. Pozdrawiam cieplutko
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  5. Może decu niewiele, ale kolory i wykończenie nadrabiają ten "brak". Uściski serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna apteczka - niczym kufer paryskiej podróżniczki, ale jednak oby jak najmniej używana była :D
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  7. No właśnie, właśnie, żebyś nie musiała do niej zaglądać:)))
    Śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękna apteczka! Oby lekarstwa w niej skrywane zawsze doczekiwały się przeterminowania! Ok! Może nie witaminki;)

    Agnieszko ogromnie Ci dziękuję za ciplutkie powitanie:) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj Aga
    Pudełeczko cudne, bardzo mi się podoba;)uściski

    OdpowiedzUsuń