W przerwie pomiędzy kolejną bombką, machnęło mi się chustecznik,
nieco piegowaty, ale może się komu spodoba ...
nieco piegowaty, ale może się komu spodoba ...
Ostatnio słońce nas nie rozpieszcza, zatem zdjęcia kiepskie, musicie wybaczyć ;-)
Brzegi patynowane i mocno nakrapiane drobinkami.
Udało mi się też machnąć kilka większych krop...
i bąbelek w stylu A...i z Ogrodu Dekupażu - pisząc mocno spolszczoną nazwę ;-))))
Dziś szybko a treściwie.
Jeśli ktoś miałby ochotę nabyć ten chustecznik - zapraszam tutaj.
Do zobaczenia w nowym tygodniu z nowymi pracami.
Bardzo ładny.Te nakrapianki wyglądają super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńzawsze piękne te chusteczniki :-)
OdpowiedzUsuńPiękne te różyczki, świetnie pasują do tego pudełka :)
OdpowiedzUsuńChustecznik piękny, nakrapianki świetne, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńoojj, śliczny! :)
OdpowiedzUsuńPiękny chustecznik - serwetka i nakrapianie świetnie sie uzupełniają
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chustecznik jest uroczy!
OdpowiedzUsuńa co do wypieków bananowych- mi tez raz siadły... mam wrażenie, że muszą być nieco dłużej w piekarniku, tak żeby sie lekko poduszyły.... najważniejsze, ze smakowały :-)))
Śliczny Aga:)Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńŁadny i subtelny, tak jak lubię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)