środa, 24 lutego 2010

Fioletowo dziś w pracach było...

Jajeczka jeszcze w stadium, że nie bardzo jest co prezentować...
Ale za, to ostatnich szlifów nabrały kompleciki w fioletach.

Filetowa róża.


Snopek lawendy.



Lawenda obrazek.



Działam jak mała fabyczka, otoczona jestem przedmiotami o różnym zaawansowaniu dekoracji.
Jak jedne maluję farbą podkładową, to drugie oklejam motywami wszelakimi, inne cieniuję lub lakieruję.
Lubię jak moje prace są gładziutkie w dotyku, zatem kładę dużo warstw lakieru i przecieram drobnoziarnistym papierem ściernym i tak do skutku, aż efekt mnie zadowoli.
Czasami jest to tylko dziesięć warstw ale zdarza się dwadzieścia i więcej ...
Chyba lakierowanie, to cznność najmniej lubiana przez dekupażystki.

Mam nadzieję, że moja miłość do dekupażu nie przeminie ;-)


13 komentarzy:

  1. Oj Kochana w tych domkach wieszaczkach i tacy z serduszkiem się zakochałam normalnie.
    Mam nadzieję,że ta miłość przetrwa;)i długo długo będę mogła podziwiać Twoje prace:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ilość i jakość Twoich decoupażowych cudeniek zaczyna wywoływać u mnie ostre stany depresyjne;)Okropnie z Ciebie pracowita mróweczka:)Lawenda jak zwykle nie do przebicia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne prace, a ten kuferek i zegar w róże są po prostu cudowne!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Aga!Dziękuję w pierwszej kolejności za wyróżnienia !!oraz za pozdrówka!!!.
    Widzę że działasz pełną parą ,chętnie bym się przysiadła obok i poduczyła.A w ogóle to chyba nie wiele zostaje Ci czasu na sen..Cudeńka wychodzą Ci fantastyczne!!.
    Proszę Cię o podesłanie Twego adresu na maila
    amrozia@wp.pl.Papatki.aga

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam motywy lawendowe, u Ciebie przepiękne; nie wiedziałabym na co się zdecydowac. Zdolna z Ciebie osóbka:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne, te lawendowe...podziwiam szybkość pracy i jej efekty, wspaniałe! Oj, pozostań wierna tej miłości :) Zdecydowanie!

    OdpowiedzUsuń
  7. To nie miłośc to zaraza...
    Jak już raz Cię dopadnie to nie ma zmiłuj się :)
    Piękne prace

    OdpowiedzUsuń
  8. Agnieszko, lawendowa komódka i wieszaczek mnie urzekły do granic możliwości, czy można u Ciebie zamówić takie cuda? Poza tym wszystko jest takie piękne, a na tych wieszaczkach mogłabym wieszać swoje tildowe wytworki :-) Piękne jest to wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne :) A ten różany komplecik podoba mi się NAJbardziej :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. jak zawsze zrobiłaś Aguś same cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ach...jakie piękne!!!Podziwiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo romantyczne i bardzo kobiece...Ten pierwszy mi się zestawik szczególnie podoba:)
    Urokliwe prace tworzone ręką uroczej kobiety!

    OdpowiedzUsuń
  13. piękne lawendowe cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń