Po wizytach gości imieninowych, zagościły u mnie w domu różne piękne przedmiociki, użytkowe i nie tylko, ale za to wszystkie uroliwe.
W roli głównej Anioł - dzieciaczek :- )
Czy nie jestem słodki ???
Śliczny mały ptaszek dla zapomnalskich i roztargnionych ( czyli dla mnie ) na karteczki z zapiskami.
A razem z nim fioletowe kryształy szczęścia ...
I retro pocztówki.
" Kloszowa " paterka pomieściła różne cuda, cudeńka.
Bardzo przydatnym prezentem okazał się, album nareszcie moja sesja zdjęciowa zostanie należycie wyeksponowana.
.... i korona !!!
Cudny, cudny wieszaczek, pewnie dekoracja na nim ciągle będzie się zmieniała, ale co tam...
Jest jeszcze latarenka, na trzy wahające się pojemniczki na świeczki, ale można je wyjąć i wstawić do środka kilka dużych świeczek.
Na końcu prezentuję mosiężną główkę aniołka, przeznaczoną do zawieszenia.
Takie to cuda, od kilku dni mieszkają ze mną :)
3 komentarze:
Gratuluję trafionych prezentów ! Pozdrawiam
Pocztówki retro, ptaszek i latarenka podobają mi się najbardziej:) Pozdrawiam:)
dostałaś rewelacyjne prezenty :)
Prześlij komentarz