Raczej takie słowo nie istnieje w Słowniku Języka Polskiego :-) ale co tam ważne, że działa...
Miałam wczoraj w nocy popracować ( dzień jak codzień ) ale zajrzałam do Izy z Domku na drzewie,
Poczytałam i poległam ...
Wypróbowałam programik o którym napisała Iza ;-)
Takie są efekty nocnych zabaw ...
W realu nie zadrzyło mi się bywać na bilbordach....
to we własnym blogu mogę zaszaleć...
Na okładce Vogue też nie i nie ma na to szans ...
To by było na tyle.
Życzę Wam miłego dnia !!!
11 komentarzy:
Świetne. Wczoraj również byłam u Izy i zachwycałam się tym co zrobiła. Programiku nie wypróbowałam ale jak widzę Twoje prace to ochota mi powraca. Fajna musi to być zabawa a efekty no proszę: nasza Agnieszka świeci na bilbordach, króluje na nich swoim uśmiechem.
Woooooooowwwwww!!! Jak cudnie!!! O matko a co to za programik zdraszisz mi?:) No nie mogę się napatrzeć!:) A jeszcze taka modelka jak Ty...:) Cudnie!:)
Pozdrawiam i pisaj o candy:D Bierz udział:D
Ciekawa zabawa ! Pozdrawiam
Muszę spróbować i "wkręcę" siostry, one po blogach nie szaleją i dadzą się nabrać, może nie od razu na okładkę Vogue. Pozdrówka!
Świetna zabawa, najpierw wkręciłam męża, potem syna, a teraz mam zamiar rodziców :-) Dzieki za tą stronkę :-)
Tak program fajny też już kiedyś się w nim bawiłam:))Pozdrawiam ciepło:))
faktycznie można poszaleć :)
Efekty świetne, ale dziś nie zajrzę, bo mnie skusi, a jajka czekają na lakierek :) Pozdrawiam
Fajna zabawa :))
Pozdrawiam
Efekty są rewelacyjne!:) Zabawa przednia-to fakt:)
Najbardziej podoba mi się to zdjęć na wielkim bilbordzie takim z kosteczek:)Masz zadatki na supermodelkę!:)
Ciepło i serdecznie pozdrawiam:)
Kapitalne!Pozdrawiam gwiazdę:)
Prześlij komentarz