Kiepski dzień albo i tydzień ...
jest mi smutno i przykro ...
snuje się cały dzień .... z kąta w kąt ...
trochę pracowałam ale strasznie mechanicznie, jak robot stała czynność powtarzana ciągle ...
Powycinałam motywy serwetkowe, żeby czymś zająć ręce i oczy...
Bo najchętniej przepłakałabym cały dzień...
Odwiedziłam Wasze blogi i starałam się jakoś doczekać wieczora...
po nim zaraz noc i nie będę o niczym myślała....
Strasznie mi przykro, zawsze chcę dla wszystkich dobrze, nie potrafię się długo gniewać, czasem pokrzyczę ale później strasznie mi z tym źle...
a mam wrażenie, że inni często nie są mi przychylni i w zamian za dobroć wracają do mnie przykrości...
Kochane miałam dziś ogłosić Candy, ale jakoś nie jestem wstanie, mam nadzieję że jutro lub po jutrze będzie lepszy dzień i w dobrym nastroju je ogłoszę.
47 komentarzy:
Kochana moja, wiem co czujesz nie bede ci pisac zebys sie nie przejmowala itd, sama musisz odnalesc wewnetrzna sile i rownowage i wtedy wszystko przejdzie :*:*:*:*:* u mnie tez nie jest najlepiej i czekam az wszystko ucichnie i az siekiera spadnie na podloge bo jak narazie wisi w powietrzu...
trzymaj sie jak najcieplej :* bedzie dobrze :*:*:*:*
Kochana nie smuć się, bo i mi czytając twoje słowa zrobiło się jakoś smutno...
Ludzie, którzy nie potrafią docenić twojej dobroci, nie są warci twojej znajomości. Niestety tak to w życiu bywa, że dobre osoby narażone są na przykrości ze strony innych, często właśnie przez fakt, iż są bardziej wrażliwe na opinie innych...
Trzymam kciuki za poprawę humoru i jutrzejszy lepszy dzień!!!
Aguś, przytulam.
Ach, zanim zerknelam do Ciebie pomyslalam sobie ze mam dzis fatalny dzien a moze i tydzien... i to kolejny niestety. Zawsze nadrabiam miną i udaje ,ze jest ok. Wiem co czujesz kiedy taka chandra ogarnia.
a ludzie coz... niestety ja tez spotkalam sie juz wiele razy z roznymi przykrosciami...tak widac musi byc
Ale zawsze mowie sobie ,ze w koncu bedzie lepiej.
Usmiechnij sie wiec, glowa do gory. Przesylam usciski i pozytywne mysli. Trzymaj sie cieplo.
Wierzę, że takie dni jak ten u Ciebie dzisiaj budują. Pozwalają nam spaść prawie na samo emocjonalne dno aby ruszyć od nowa - nie ma na to recepty - czasem wystarczy popłakać lub pokrzyczeć - czasem poprostu przespać, przeczekać - jednak jakby nie było mija...
Ściskam i przesyłam ciepłe myśli...
Och Kochana przytula i myślami jestem...będzie dobrze na sercu zobaczysz.
Wiem co czujesz... czasem takie dni są i istnieją...więc trzeba je przeczekać by znów zobaczyć słońce.
Buziaczki ślę!
Pozdrawiam gorąco i również przytulam,a dobro Aguś zawsze wraca mimo niepowodzeń i przykrości jakie nas spotykają.Całusy.
Tak to niestety jest... Chcemy dobrze a wychodzi jak zwykle:( Czyli kiepsko:(
Ja bardzo nie pocieszę... Bo sama jestem w takim nastroju,że najchętniej wpadłabym do Ciebie i popłakałybyśmy sobie obie:(:(:(
Pozdrawiam cieplutko i przytulam!:*
P.S. Co do broszki to się na razie wstrzymaj... Musiałam zawiesić prywatne wymianki z racji braku dochodów:(:(:(
Niestety, nie wszyscy ludzie są dobrzy dla innych. A czasem tez dużo zła dzieję się przy dobrych intencjach, kiedy ktoś chce nam coś narzucać, za nas decydować, "bo tak będzie dla Ciebie lepiej". Najbliżsi potrafią ranić najbardziej, a każda taka rana boli tak samo jak pierwsza. pozyłam dużo dobrych myśli, pozbieraj się w swoim czasie.
Przyjaciel to cichy anioł,który podnosi nas kiedy nasze skrzydła zapominają latac:)Masz tu wiele takich cichych aniołów:)))
Agusiu, trzymaj się cieplutko... Mam nadzieję , że szybciutko życie wróci do normy a smutki pójdą precz... :) Przytulam Cię mocno! :)
Agnieszko trzymam kciuki za Ciebie, trzymaj się ciepło i staraj się odgonic smutki za siedem gór i siedem rzek, ściskam mocno!
Aguś, kochana, co złego się stało...?
Przesyłam ci moc dobrych myśli, gorące uściski i pozdrowienia, oby wszystko co złe minęło jak ręką odjął! I pamiętaj, że masz nas - twoich wiernych czytelników i fanów ;))
Aguś cokolwiek się stalo jestem z Toba myślami. Pamietaj jeśli ktokolwiek sprawil Ci przykrośc my jestesmy tu z Tobą...Weź glęboki oddech, wycisz się na dzien czy dwa i wracaj taka jaką Cie wszyscy znami:pełną energii, optymizmu i dobrego słowa:)Śiskam mocno:)
Aguś ja takze krzatam sie od kąta w kąt.
Jutro 1 rocznica śmierci Taty.
A co do przychylności ludzkiej -sama wiesz...gdy idzie dobrze zawsze znajdzie sie jakis parapet.Moc!!!całusków
Aguś głowa do góry. Z tą przychylnością to różnie bywa i sama jej też doświadczam ale co zrobić, tacy są ludzie, nie przemyślą wielu spraw... Pozdrowienia i uściski.
Nie smuć się, proszę.Pozdrawiam.
Mi też jest smutno, czytając Twoje słowa!
Jeśli będziesz miała taką ochotę podzielić się smutkami to wiesz gdzie mnie szukać.
Buziaki Aguś...
Z potrzeby wnętrza dobrze napisała- ja też tak twierdzę: są ludzie i parapety ;-))) Kij im w oko, prześpij się kochana, a jutro wyjdzie słoneczko i dzień znowu będzie cudny! Zwłaszcza jak przeczytasz te wszystkie miłe komentarze! Pamiętaj, są jescze ludzie życzący Ci dobrze! A resztę olej!!!
czasami tak jest i trzeba to przetrwać...gdyby nie te gorsze dni nie zauważalibyśmy i nie cieszyli z tych dobrych chwil.
Pozdrawiam
Aguś ... jak to mój przyjaciel mówi są ludzie i taborety ... niestety jak trafisz na taboret to choćbyś serce oddała i nieba przychyliła nie docenią :) ściskam mocno ...
Nie bardzo wiem jak Cię pocieszyć, co napisać, byś poczuła się lepiej...smutek jest wpisany w nasz los...dużo uśmiechu ślę i ściskam mocno :)
Tez tak mam Kaprysku, ze czesto mam wrazenie rzucania perel przed wieprze...i rzucam mimo, ze za kazdym razem sobie powtarzam, ze to ostatniraz..ech. A poza tym to listopad tak smutkowo nastraja...Usmiechnij sie, oby do wiosny.
sciskam mocno
B.
Agnieszko - podobno te gorsze dni są tylko po to, żebyśmy potrafili docenić te, które są szczęśliwe i dobre. Bardziej je docenili.
Głowa do góry!
Przytulam ciepło :)
Kochana Agus co si stalo? Kto Cie skrzywdzil? Nie moge sobie wyobrazic zeby ktos byl niezyczliwy wobec Ciebie. Jestes taka kochana, serce ze zlota...nie przejmuj sie jutro bedzie lepiej! A ktokolwiek cie zranil, karma go dopadnie.
Sle buziaki przytulaki kochana Agus
xxx
po nocy zawsze wstaje dzień ;) więc analogicznie po kiepskich nastrojach przyjdą wesołe! Życzę wszystkiego najfajniejszego, i trąba do góry!
Kochana jakbym czytala o sobie... Niestety tak jest że często my jesteśmy przychylni i przyslowiowego nieba byśmy uchylili a nam jakos niespecjalnie sprzyjają.
Czasami trzeba przeczekać ... słoneczko zza chmurki w końcu wyjdzie. Zobaczysz :)
przytulam cieplutko
Aga kochana sa ludzie i taborety.
Niestety taboretów jest więcej :((
Jak mawia moja siostra na taborety szkoda ciała tłuc!!!
Więc przytulam mocno , z całych sił i głowa do góry !!!!
buziaki :***
Aguś głowa do góry,mi moja mama zawsze powtarza,że jak ma się miękkie serce to trzeba mieć twardą d...
Nom,ale wychowała mnie na to pierwsze.
Nie martw się jutro będzie lepiej:*
Są ludzie i parapety, krzesła i taborety, ludzie-klamki i całe zamki jak to mówią, nie można przejmować się wszystkimi, bo to do zwariowania. Jeżeli ktoś Cię docenia - dobrze, jeżeli nie - to już jego problem...
Też przytulam, ale dzisiaj nowy dzień, nie taki brzydki, moze i nastrój uległ poprawie?
Witaj Agnieszko:)
Pamiętaj:,, Po burzy zawsze wychodzi słońce''
Musisz przeczekać....będzie dobrze zobaczysz.:)
Pozdrawiam cieplutko i przesyłam Ci wirtualne uściski....
Nie mozna wszystkich kochac ,mierzyc jednakowa miara........to jest niemozliwe.Nie uszczesliwiaj ludzi na sile,zyj w zgodzie z wlasnym sumieniem ,,,,,,,,,,Sloneczko na pewno juz wkrotce zaswieci...sciskam.
Aga skarbie, az mi smutno czytajac te slowa:-(
Mam nadzieje ze trudne dni szybko mina i usmiech zagosci na twarzy, zycze tego z calego serduszka.
Przytulam.
Aguś, mam nadzieję, że dzisiaj jest już lepiej i
że nie jest Ci już smutno.
Miłego, spokojnego dnia...
poplacz sobie, moze Ci ulzy, mnie placz niepomoze, przyjmuje do wiadomosci ze cos sie konczy ..... nie koniecznie zaczyna. Tak, zycie nie jest bajka.
Pozdrawiam.
Ja też ślę pozytywne wibracje i ciepłe, dobre myśli. Grunt to się nie poddawać. Pozdrawiam :)
Świat taki już jest, że nie zawsze to co dobre góruje. Spotkałam na swojej drodze w zasadzie jedną osobę, która wyrządziła mi tyle krzywdy, że już nikt nie jest w stanie jej pobić. Ale ufam, że limit się wyczerpał albo ja jestem odporniejsza. Życzę Ci wiary w tych naprawdę cudownych ludzi, których nie brakuje. A szumowiny znajdą się zawsze, załóż tylko proszę odpowoiedni pancerz.
Całuję i pozdrawiam
Głowa do góry
Kasia
kbardy@wp.pl
Hej...jak dziś humorek? mam nadzieję, że lepiej,bo i ja posmutniałam jak Cię przeczytałam...
Ściskam mocno!Głowa do góry!:*
Życzę powrotu do radości :D
A co to za paskuda naszą Agusię smuci?! Zobacz sama ile nas tu Cię przytula i serdeczności wysyła. Precz smuteczki, a sprawcę niech wypryszczy jakem czarownica;)Pozdrawiam cieplutko:)))
Powrotu tych dobrych dni życzę.
Pozdrawiam serdecznie.
Jeszcze się smucisz? Wracaj szybko.
Samych kolorowych dni;)
Kochana mam dokładnie tak samo jeśli chodzi o kontakty z ludźmi.To chyba tak jest z Agnieszkami...
Stara prawda mówi,że jak ktoś ma miękkie serce musi mieć twardą d..ę. Ja niestety i jedno i drugie mam miękkie i Ty chyba też. Dlatego tak boli... Za bardzo się przejmujemy i martwimy za siebie innych,choć czasem nie warto.Niestety trudno z tym walczyć...
Trzymaj się cieplutko.
Aga nigdy nie jest tak, że za dobroć powracają tylko przykrości. Stare przysłowie mówi: "Rzuć chleb po wodzie a wróci do Ciebie po niewielu dniach." Poczekaj "niewiele dni", a Twój "chleb" powróci na pewno. Dziś jest to lepsze "jutro", wiec mam nadzieje, że czujesz się lepiej. Pozdrawiam cieplutko
Mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej!
Życzę Ci samych pogodnych dni...
Pozdrawiam:)
Aguś mocno przytulam Cię na pocieszenie i mam nadzieję, że dzisiaj masz już trochę lepszy humor. A nieżyczliwymi się nie przejmuj ...
Prześlij komentarz