W domu istna katastrofa, jakby tornado przeszło...
Jak ja ten cały rozgardiasz posprzątami ???
I kiedy ???
bałagan bałaganem ... co nie przeszkadzało mi wybać się po kwiatki na balkon.
Oczywiście nazw nie zapamiętałam, skoro ładne i tędą moje i już.
Takie drobnutkie i nawet całkiem ładnie pachnące.
I takie niby białe z odrobiną fioletu, obecnie jeszcze w tymczasowych naczynkach ale w poniedziałek zostaną już posadzone i zamieszkają na balkonie.
Malutki on jest ale miło się pije kawkę, w roślinnym otoczeniu.
A ze zbiorów zakupochy Pinokio stał się stałym mieszkańcem ul. Tomcia Palucha ;-)
Kochane na blogu galerii post sercowy i dużo przedmiocików z motywem serca.
Dla nas samych lub dla osób bliskich naszym sercom, aby przejść do blogu klikamy tutaj
20 komentarzy:
Agnieszko, my naprawdę czytamy sobie w myślach! u mnie też będą takie serca tablicowe, tylko czekają na fotki :)
I ja powolutku wychodzę z bałaganu, ale komputerowego. Przez ponad tydzień laptopa reanimowałam! Na szczęście się udało odzyskać wszelkie dane! :))
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
wszystko jest śliczne u ciebie- pozdrawiam:)
Śliczne kwiatuszki, ten pierwszy to chyba smagliczka :) I urocze łabądki.
Aga ,nie było cie dziś ?
a taka miałam nadzieje ,że sobie poogladam te wszystkie przedmiociki :)
Bardzo ładne kwiatki :)
pozdr.
Pierwsze kwiatki to smagliczka, a drugie to osteospermum:) U mnie również rosną w koszykach:)
Piękne drobiazgi:)
pozdrawiam
Idę do Galerii, ale chyba nie powinnam, bo to by było zdrowsze dla mojej kieszeni ;)))
byłam ,obejrzałam,wszystko mi się podoba:)))a chciałam Ci powiedziec że te białe kwiatuszki-smagliczka jest też w Twoich ukochanych fioletach:))osteosperum też:))))
Nawet mały balkon w kwiatach wygląda uroczo.
Pozdrawiam serdecznie
Piękne kwiatki, a Pinokio uroczy!;-)
Piękne rzeczy nam znowu pokazujesz... :)
A osteosperum uwielbiam... Piękne są jak się rozrosną. W tamtym roku miałam chyba wszystkie ich kolory... Nawet niebieskie :)
Twoje teraz są malutkie... Ale jak będziesz o nie dbać w co nie wątpię :), zobaczysz jak pięknym, dużym bukietem kwiatów podziękują Ci za opiekę :)
Pinokio świetny... Przywołuje wspomnienia z dzieciństwa :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja również pomału ukwiecam swoj balkon, bardzo lubię ten czas... - oj bardzo a że blisko mam giełdę kwiatową to ogarnia mnie kwiatowe szaleństwo.
Pinokio jest fantastyczny....:)
Pozdrawiam ciepło
Marta
Takie sliczne domki tylko naskandynawskich blogach widuje !! Skoro miescisz sie i Ty i kawa na balkonie to jest o.k. Milego tygodnia!!!
Kochane Smaglikczę pewnie zapamiętam druga nazwa obłędna .... zatem pewnie nie ;-)
Agnicy - właśnie ja też tylko w świecie je widywałam, ale z ostatniej wyprawy zakupowej przywiozłam takie domki i będą one dostępne w galerii już niebawem.
A
Sliczny metalowy domek, a i do labedzi mam slabosc:)
Pokaz kiedys ten swoj balkon, ciekawi mnie.
Pozdrawiam
hihi przypomnialy mi sie labedziowe ptysie :) aj, te wspomnienia dziecinstwa ;-)
Kobieto jakie Ty cuda nawiozłaś!!!!A twoje kwiatuszki sa urocze...ja już tez myślę o udekorowaniu swojego balkoniku!POzdrawiam:)
Aguś 3maj się i nie dawaj, interes ma się kręcić a na sprzatanie przyjdzie kiedyś czas:)Widzę,ze ogromnie dużo znowu przywiozłaś:)Piekne te serduszka:)
Me encanta visitar tu blog haces unos trabajos muy finos enhorabuena un besito
piekności!!!a domek to wprost czad!!!!
U Ciebie jak zwykle same cudowności.Kwiatki przeurocze,ja niestety mam tak mały balkon,że chyba nie dam rady umieścić tam jakichkolwiek roślinek
Prześlij komentarz