FARBY AMAZONA NAJTANIEJ W POLSCE !!! KUPISZ W MOJEJ GALERII !!!

FARBY AMAZONA NAJTANIEJ W POLSCE !!! KUPISZ W MOJEJ GALERII !!!
KLIKNIJ I ZOBACZ PALETĘ KOLORÓW

Obserwatorzy

To ja "we własnej osobie"

To ja "we własnej osobie"
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.

Wielka wyprzedaż w Art. Galerii Kaprys !!!

Wielka wyprzedaż w Art. Galerii Kaprys !!!
Zobacz koniecznie, dużo okazji !!!

piątek, 13 lipca 2012

Różane motywy na topie ;-)



Ostatnio dużo różyczkowych motywów przewija się w moich pracach ;-)

Oto kilka ostatnio ukończonych.


Chustecznik "Dzika róża"


Pasujące do kompletu wieszaczki.


Oczywiście kropek nie mogło zabraknąć ;-)))


I drugi ostatnio lubiany motyw różyczkowy.



Pasujące do kompletu wieszaczki.



Na tych wieszakach trochę poniosła mnie fantazja, ale skoro już są to je Wam prezentuję ;-)






Szczoteczek też nie mogło zabraknąć.





W Galerii dostępne poduszeczki pikowane z motywem różyczek oraz kilka drobiazgów dla ich wielbicielek - zapraszam  tutaj




" Na warsztacie " jeszcze kilka motywów różyczkowych czeka na ukończenie ;-)))
Pozdrawiam wsystkich odwiedzających !!!


środa, 4 lipca 2012

Szufladowe wyzwanie # 14 i "Kto mi zrobi miotłę ... ?"


W Szufladzie od wczoraj gości kolejne Wyzwanie # 14, tym razem z polnymi kawiatkami.
Ja ponieważ ostatnio dwa przedmioty na warsztacie tj. butelki nalewkowe i wieszaki, zrobiłam butelkę na nalewkę z różnymi polnymi kwiatkami.
Maczki, chabry, stokrotki, jaskry, bławatki, kaczeńce, niezapominajki i inne, polne bądź łąkowe.

Dziewczyny zapraszam do Szuflady moje koleżanki Projektantki wykonały urocze prace, swoje prace można zgłaszać do 14 lipca,
nagrodą jest piękna Anielinka, warto spróbować.




Z jednej strony prezentuje się tak ;-)


A tak z drugiej ;-)


Kochane trafiłam ostatnio na blog " Maison Douce " i zakochałam się w nim, spędzam tam każdą wolną chwilę jest on prawdziwą skarbnicą antykowych inspiracji.
Jeśli macie ochotę zobaczyć go na własne oczy klikamy tutaj.
Zdjęcie pożyczone właśnie z tego miejsca i teraz wyjaśnam tytuł postu.

Kochane zapragnęłam takiej miotły, oczywiście nie do latania a tylko do ozdoby.
Mam do Was dwa pytania:
Gdzie mogę kupić taką miotłę ?
I drugie:
Czy znajdzie się Dobra Dusza, która uszyje taki ochraniacz-sukieneczkę ?
Oczywiście proponuję w zamian dekupażowy przedmiocik.


Pamiętam, że kiedyć moja babcia miała taką miotłę, ale to już bardzo dawne czasy...
Ale może nie do końca przeminęły...
Liczę na Was, że pomożecie spoełnić moją zachciankę ;-)


poniedziałek, 2 lipca 2012

Aniołkowe kasetki.


Nie ma jak dobrze zaczać tydzień ;-)
Ja tak do końca nie wiem jaki mamy dzień tygodnia, bo pracuję cały tydzień i czasami mocno się zastanawiam jaki mamy dzień tygodnia...
Ale cóż sytuacja tak wymaga, zatem nie marudzę zbytnio...

Dziś kochane przedstawiam Aniołkowe kasetki.

Pierwsza może być herbaciarką lub pomieścić drobne przydasie czy biżuterię.


Boki pomalowane szarą farbą i przetarte metodą suchego pędzla białą farbą.
Reliefy na bokach wykonane za pomocą szablonów, wypełnione masą szpachlową.



Na przodzie motyw skrzydełek, jak aniołowo to aniołowo ;-)


W środku dla rozjaśnienia przegrody przetarłam białą farbą.


Wieczko nieco wycieniowane bielą i janą szarością- serwetki nie wystarczyło aby pokryć całe wieczko ...

Mała kaszetka z tym samym motywem.


Boki cieniowane ciemną szarością.



I na tym na dziś koniec.
Życzę Wam udanego dnia i całego tygodnia, do zobaczenia niebawem !

czwartek, 28 czerwca 2012

Oto efekt ostatnich dni pracy - wieszaki wszelakie.

W ostatnich dniach cały warsztat pracy pokryty był wieszakami w różnym stopniu zaawansowania dekoracji i wykańczania ... prowadzącemu ku efekotwi końcowemu, który chcę Wam zaprezentować.

Dziś tylko kilka żeby zbytnio nie zamęczać Was moimi wypocinami.
Wieszaczki najczęściej wykonuję po dwie sztuki w danym wzorze, choć nie o identycznej kompozycji.
Dobra koniec "gadania" przedstawiam wieszaczki ;-)


Jeszcze trochę motywów wiosennych ale folet zawsze u mnie na pierwszym miejscu.


Fiołkowe.



Herbaciane róże.



Róża.


Wspomnienie krokusów.



W sesji dzielnie brała udział figurka chłopca - żartobliwie zwany " Moim synekiem " 




Pozdrawiam i wracam do tematu wieszaczkowego co sobie schnie i czeka na kolejną warstwę lakieru...

wtorek, 26 czerwca 2012

Poducha na krzesło i kasetka zmora.

Spieszę donieść ;-) że wczorajsze spotkanie bardzo udane ;-) odwiedziła mnie Kasia zwana Palmette blog klik tutaj.
Tarta z wiśniami  którą przywizła Kasia została zjedzona w takim tempie, że Kochaś załapał się tylko na okruszki ;-)

Dziś zanim przedstawię różaną kasetkę z kleksami ;-) to
pochwalę się moją poduszką na znalezione krzesło.


Poduszka posiada dwa rzędy falbanki ;-)


Kasia stwierdziła, że w cztery literki musi być ciepło i podarowała mi poduszkę - którą sama uszyła.
Dostałam ją kilka dni wcześniej za pośrednictwem naszej wspólnej znajomej  ;-)))
Ale dziś dopiero jej premiera w necie.


Tak z bliska prezentuje się "krzesełkowa dama ".


Z moim odrapańcem prazentuje się super !!!
Kasiu jeszcze raz wielkie dzięki za tak wspaniałą i dekoracyjną poduchę, aż szkoda na niej siadać !!!



A teraz kasetka o której wspominałam wcześniej, miałam z nią niezłe perypetie...
kilka razy podchodziłam do jej zdobienia i kilka razy zmywłam i szlifowałam, po czy ponownie próbowałam.
I tym razem też tak było, nie myślałam, że tym razem się uda ...
Już byłam pełna rozpaczy kiedy nakładając czarne kropki ( najpierw były ciemno różowe, później czarne ) zrobiły się w trzech miejscach wielkie kleksy, ale postanowiłam tym razem nie dać się i zostawiłam je kasetkę wylakierowałam ...
Już tak zostanie i nic nie będę więcej z nią robiła ...


Napisy wykonane za pomocą stępla. 



Dużo drobnych kropeczek zrobiłam.


Oto w całej okazałości szkatułka zmora !


Pozdrawiam