Kochane w Szufladzie kolejne wyzwanie
kllik tutaj , tym razem fotograficzne czyli dla każdego, podpatrzeć, przymknąć oko i pstryknąć fotkę ;-)
Moja interpretacją prezentują Wam w dwóch wersjach, w Szufladzie opublikowana jest jedna ;-)
Kolorystyka dodatków dowolna, na zdjęciu mają znaleźć się kwiaty i kapelusz ;-)
Myślę, że znajdziecie wiele wspaniałych okazji od realizacji wyzwania.
U mnie kolorystyka granatowo-błekitna.
Tak prezentuje się druga wersja - nieco uboższa ;-)
W sesji dzielnie brała udział moja Błękitnooka ;-) Dama ;-))
Pamiętacie jak zapragnęłam posiadać miotłę w ubranku i moje pragnienie spełniło się.
Miotłę wypatrzyłam na tym blogu
klik.
Dziękuję za pomoc w nabyciu miotły ;-) !!!!!
Kochana Sylwia zwana Snow z blogu " Moje pobielenie "
klik tutaj odpowiedziała na mój apel i uszyła ubranko na miotłę ;-)
Bardzo fajnie opisała na swoim blogu swoje zmagania z miotłą oraz o inspiracjach zaczerpniętych z blogu " Maison Douce".
Pięknie dziękuję Kochana za Twoje dobre serce !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sukieneczka jest śliczna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Teraz już w pełni wystrojona - gotowa do prezentacji !!!!!!!
Oczywiście miotła ozdobiona fioletami ;-)
Jak dla prawdziwej Kapryśnej Czarownicy przystało...
Gotowa do latania hi hi hi...
Trzonek jeszcze w fazie pomysłów, pewnie za moment go ozdobię ;-)
Kwiatki z sesji zdjęciowej częściowo zamieszkały w wazonie a część postanowiłam ususzyć.
Dekoracja na ziomowe dni będzie jak znalazł.
Mam nadzieję, że podczas suszenia, też prezehntują się dekoracyjnie ...
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających !!!