Witajcie kochane, już jestem, wybrałam się na kilka dni do Niemiec i Holandii...
Troszkę pooglądać i nacieszyć oczy innym światem, troszkę po zakupki firmowe;
dużo nowych rzeczy pojawi się w ofercie mojej mini firemiki ;-)
Jeśli tylko będziecie miały ochotę zobaczyć nowości zapraszam - klikamy obrazek z paska.
W następnym poście kilka zaobserwowanych widoków oraz inspirujących aranżacji ;-)
Dziś przedstawiam pewną Pannę, która postanowiła opuścić swoją ojczystą Holandię i zamieszkać ze mną w Polsce ;-)
Przedstawiam Pannę Hanię Króliczankę !!!
Niebieskookie marzenie z dzicięcych lat....
Od dawna rozglądałam się za lalką porcelanową, która uosobiałaby wszystkie dziecinne wspomnienia....
Miała to być dziewczęca lalka, ale nie w stylu filigranowej koronkowej damy, co się każdy boi jej dotknąć w obawie, że się zniszczy.
Do dziś nie wiedziałam jak się będzie nazywać, ale jak dziś na nią popatrzyłam, od razu wiedziałam, że to HANIA, a ponieważ w rączce trzyma cudnego króliczka, zatem wymyśliłam przydomek
" Króliczanka "...
Ciekawe czy Wam się podoba ???
Ma warkocze i loczki, ubranko vintage... na nic nie trzeba uważać ...
Jest urocza !!!
Ma anielskie niebieskie oczki ;-)
Mój aniołek !!!
Stoi sobie na stojaczku, który prawie wcale nie jest widoczny.
Ma porcelanową buzię, rączki i nóżki.
A tutaj króliś Panny Hani Króliczanki.
23 komentarze:
Masz racje, to lalka marzen kazdej nas w wieku dzieciecym. Sliczna sukienka, "prawdziwe" dugie wlosy z ktorych mozna robic tysiace fryzur. Marzylam o takiej i calej kolekcji ubranek dla niej. POzdrawiam
Laleczka cudna. Nigdy takiej nie miałam. Zresztą pewnie nie tylko ja - dziecko PRL-u. Miło że teraz dzieci mogą mieć takie cuda.
O Matko , jaka jest piękna.... "to rozwarte oko"... masz rację ... to dla dużych dziewczynek radości troszkę... :) :) :)
panna Hanna Króliczanka jest sliczna rzęsy ma jak marzenie a króliczek bombowy
Jaka śliczna.
Hania jest cudowna, jak marzenie :) trudno oczy oderewać od niej.Królik dodaje jej uroku, ach śliczności :) Pozdrawiam i dziękuję za porady :).
cudowne wspomnienie młodości w tej Hani!Prześliczna:)
Prawdziwa Lala !
Pozdrawiam o świcie
O jej jaka ona śliczna:)
Śliczna jest i te piekne oczy:)A króliczek słodki :)Oczy trudno oderwać takzachwyca:)Pozdrawiam pachnącym majem :)
Jest po prostu zachwycająca!!!!
Jaka przesliczna lalka... imie Hania to dla niej doskonale, mysle. Pozdrawiam
Hania jest niezwykła, naprawdę piękna :)
Fantastyczna laleczka, dałabym się pokroić za takie cudo w dzieciństwie. Uroczo by wyglądała na babcinym fotelu...marzenie.
jest rewelacyjna ;D
Agnieszko ja własnie wczoraj przywiozłam do siebie porcelanową lalkę:)także piękną, tylko moja jest kasztanową szatynką, mysle że jutro jej zdjęcie wrzuce na bloga:)Twoja jest przepiękna!Mamy podobne gusta:)pozdrawiam!
Witaj
Dobrze ze juz jestes.
Hania jest cudowna i urocza.
Moja mama zbiera takie lale ale juz nie ma miejsca na ich ustawianie, niektore maja nawet 50, 60cm wysokosci.
Pozdrawiam cieplo
Prześliczna ta lala:) Zarówno w jej ślicznej buzi jak i licznych blogowych zabawach widać jak bardzo brak kobietom bycia małymi dziewczynkami;) Pozdrawiam serdecznie.
Piękna!
piękna lalka, prawdziwy rarytas.
Cuuuuuuuuudna jest! I te rzęsy! Prześliczna buzia, ciuszki, po prostu kwintesencja słodyczy :)))
Jest prześliczna!:) Uśmiechnęłam się na jej widok-dlaczego-zobaczysz niebawem na moim blogu:)
O jeeeej :) Jest wspaniała :D Od razu widać że kupiona za granicą... tu takich nie znajdziesz ;p Wspaniała !
Prześlij komentarz