Nareszcie doczytałam zaległy grudniowy numer Werandy i tam w artykule pt." W ogrodzie sztuki" znalazłam zdjęcia aranżacji pokoju.
I olśniło mnie, od kilku lat za bibloteczką, stoi schowane właśnie takie okrągłe lustro !!!
Młotek mam zawsze w zasięgu ręki, zatem szybciutko wbiłam gwożdzik na przedpokoju i lusterko zawisło na ścianie.
Ktoś, kiedyś powiedział mi, że to " lustro czarownicy " ....
Ciekawe czy moi czytelnicy wiedzą coś na ten temat, a może jakieś inne przesłannia ?
Jeśli tak, to chętnie się z nimi zapoznam ; )
3 komentarze:
No proszę, jakie skarby znajduje się czasem za szafą:)))Jeśli chcesz sprawdzić , czy jest magiczne spróbuj z nim porozmawiać;)Pozdrawiam ciepło
o rajuśku!!!!! "sunburst mirror" - przedmiot moich westchnięć już od dawna. Dlaczego ja nie mam czegoś takiego za szafą/biblioteczką... :-(
Wiesz chyba 4 lata mam to lustro i jakoś nie miałam pomysłu gdzie je powiesić ...
Prześlij komentarz