Już od dawna przestawiałam po domu deskę z falowanym brzegiem, już sama nie pamiętam od czego ona była; deska w bliżej nie określonym kolorze, postanowiłam pomalować ją na szaro, następnie całość przetarłam białym woskiem a następnie tylko w zakamarki rzeźby wtarłam ciemno -brązowy wosk.
Do tak odmalowanej deski zostały przykręcone metalowe wieszaczki - trochę siermiężne .... ale myślę, że całość komponuje się zadowalająco.
Do tak odmalowanej deski zostały przykręcone metalowe wieszaczki - trochę siermiężne .... ale myślę, że całość komponuje się zadowalająco.
Cały wieszak jest sporych rozmiarów, spokojnie może zawisnąc w przedpokoju.
Szuka nowego domu, jakby ktoś był zainteresowany zapraszam do kontaktu @.
Kolejne mebelki i dodatki już czekają w kolejce na prezentację.
Pozdrawiam
Pozdrawiam