Przez przypadek trafiło się wspaniałe znalezisko i to gdzie ???
W śmietniku osiedlowym, do którego poszłam w wiadomym celu...
Wchodzę i oczom nie wierzę, taki skarb stoi ;-)
Nieco nadgryzione zębem czasu krzesełko w turkusowym kolorku, szybko wrzucam worek do pojemnika, chwytam krzesło i pospiesznie wychodzę, żeby nikt mnie nie ubiegł...
Targam do domu, z wysoko podniesioną głową, przecież nie jest na nim napisane, że właśnie wyniosłam je ze śmietnika ;-)
Swoją drogą dobrze, że wyrzucający ;-) nie włożył go do kontenera tylko postawił tuż przy wejściu ;-)
Trochę wody z mydłem i szmatka, krzesło odzyskało nieco blasku ;-)
Teraz mam dekoracyjne krzesełko z turkusowym kolorku ;-)
Na zdjęciach kolorek bardziej błękitny niż ten w rzeczywistości.
Od rana piękna pogoda, zatem postanowiłam zrobić sesje zdjęciową na dworze i tak do zdjęć wraz z krzesłem pozowały metalowe domki świeczniki ;-)
Wszystko w mojej ulubionej kolorystyce.
Różne domki i domeczki w dzień pięknie dekorują wnętrza, wiecozrem stając się urokliwymi latarenkami ;-)
Domki i domeczeki wraz z wymiarami i cenami znajdzieice tutaj
Moje lubione kolorki czyli fiolet i turkus świetnie z sobą współgrają, dając energetyczne połączenie, mam nadzięję, że w moje dzisiejszej aranżacji też Wam się spodobają.
Ukochany parasol może być choroną w każdą pogdę, ja używam go tylko w czasie deszczu, bo uwielbiam ciepłe promienie słońca.
W sesji dzielnie pozowała również dziewczynka - która jest fontanną, z szyszki wypada woda i spływa do misy.
Lubię fontanny, ta nadaje się na taras, do ogrodu lub do domu, jak ją uruchomimy, załączę fotki działającej z wodą.
Pozdrawiam Was serdecznie !!!!!!!!!