Wczoraj - jak na dzień świąteczny przystało - świeciło słońce a dobre nastroje dopisywały ;-)
Cały dzień na błogim leniuchowaniu spędziłam u rodziców, pieso się wyszalało ;-)
Dziś jeszcze odsypia, głośno chrapiąc pod moim krzesłem ;-)
Udało mi się na chwilę złapać zwierconego Typa !!!
30 sekund posiadział na kolanach i popędził za lecącym listkiem.
Ząbeczki jak szpileczki ostre są, ale zabawa w aport była przednia ;-)
Ale chyba to ja byłam bardziej nią zmęczona hi hi hi.
Tak wygląda pies jak knuje co zmalować ;-)
Wzrok skupiony na patyczku ....
Pies myśli: Ciekawe gdzie Pani go rzuci ???
Wczorajszy dzień minął szybko a dziś trzeba wrócić do rzeczywistości i do pracy.
Za oknem dziwna pogoda, szaro i buro ale ciepło, mam nadzieję, że jeszcze dziś z za tych chmur wyjdzie słońce.
Tym czasem dla polepszenia nastroju zapraszam do Galerii na wielki powrót klamerek i klipsików.
Kto ma na nie ochotę zapraszam tutaj
Zapraszam do Galerii, jutro pewnie wieszaczkowy pościk.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających moje skromne progi !!!!